Kokos - bardzo chory kociak
Kocurek trafił do domu tymczasowego 6 października bardzo chory. Miał koci katar i był bardzo zaniedbany. Dziś po kocim katarze nie ma już śladu, jednak choroba uszkodziła jego rogówkę i kocurek jest w trakcie leczenia. Ostatnie krople podawane są dwa razy dziennie co nie przeszkadza w adopcji. Prawdopodobnie nie będzie widział wyraźnie na prawe oczko. Jednak to nie przeszkadza mu w życiu, świetnie sobie radzi. Kokos to mały urwis, ogromny pieszczoch i łakomczuch. Załatwia się do kuwety.
Kontakt pod nr 606 445 037.
Komentarze ( )
Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies