Ainok3law, czyli chłopaki od sytuacji krytycznych
Pierwszy ich występ odbył się na wernisażu. Potem pojawili się w Uniejowie, Poddębicach, charytatywnym koncercie w liceum, Miejskim Domu Kultury, gdzie miało miejsce debiutanckie wykonanie kawałka pt. "Do Góry". Wszystko to zdarzyło się bardzo szybko, kiedy perkusista poznał Michała Komajdę, zaangażował go w zespół i tak zaczęli stawiać swoje pierwsze kroki.
Publiczność szybko ich polubiła. Sympatyczni, pełni pokory, otwarci, a co najważniejsze - ambitni. Można by wymieniać godzinami, lecz to najważniejsze z ich cech, które rzucają się od razu w oczy. Mowa tu oczywiście o grupie licealistów tworzących band Ainok3law.
Pomimo wielkiego powodzenia, w przyjaznej atmosferze, zespół opuścił Michał Komajda.
Ich obecny skład liczy sobie czwórkę niesamowitych członków: Michał „Felek” Felczak (wokal, gitara elektryczna), Jakub "Bubek" Niespodziański (gitara elektryczna), Dawid "Rajczas" Rajczyk (gitara basowa), Michał Gąbka, który pseudonim artystyczny wziął od swojego nazwiska (lider, perkusja, chórki).
Grupa postawiła sobie wysokie cele. Chce nagrać demo, a także wstępnie zaplanować swoją pierwszą płytę. Młodzi muzycy muszą godzić pasję z obowiązkami szkolnymi – wszyscy w tym roku zmierzą się z maturą.
- Michał chodzi do klasy z Dawidem, to on nas ze sobą zapoznał. Oboje graliśmy od dawna dla siebie, na salce OSP Władysławów. We trójkę postanowiliśmy założyć zespół - opowiada perkusista Michał Gąbka o początkach Ainok3law.
W niedługim czasie doszedł do nich gitarzysta Kuba. Miejscem, gdzie doskonalą swoje umiejętności jest „magiczna salka” – jak ją określają – znajdująca się we Władysławowie.
Warto dodać, że chłopacy są uzdolnieni nie tylko pod względem muzycznym; w tegorocznej edycji SCABB Festival Bubek wystartował w Otwartych Mistrzostwach Turku w Jeździe na Deskorolce, wokalista Michał wziął udział w warsztatach teatralno-wokalnych, a także zagrał główną rolę na spektaklu zwieńczającym imprezę, zaś Gąbka miał okazję uczęszczać na zajęcia DJ-sko Producenckie z wicemistrzami świata DJ Czarnym i Tasem.
W październiku mieliśmy okazję posłuchać Ainok3law podczas Przeglądu Kapel Rockowych w Miejskim Domu Kultury, gdzie zmierzyli się z zespołami zarówno z Turku, jak i okolicznych miast. - Było okej, pomimo, że Felkowi tydzień przed popsuli w pogo na koncercie w Uniejowie gitarę i nie grał na swojej. Bubkowi popsuła się zaś na scenie i pożyczył od znajomego. Więc graliśmy na dwóch nie swoich gitarach. - podsumował Michał Gąbka odpowiedział.
Widzimy więc, że dają sobie radę w „krytycznych” sytuacjach. Warto wspierać nasze miejscowe zespoły, które dopiero rozwijają swoje skrzydła, a w przyszłości mogą być ogromną chlubą naszego miasta.
LP
Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72