Od 1 lipca 2013 r. zostałem Proboszczem par. Psary. Od pierwszych dni problem segregacji śmieci stał się problemem priorytetowym i jak widać trwa po dziś dzień. Problem śmieciowy nie jest odosobnionym problemem naszej parafii, ale borykają się parafie w dekanacie, w którym pracuję oraz większość parafii w Polsce, w których cmentarze należą do parafii.

Od sierpnia 2013 r. Firma „EKO – GAB”, wywożąca śmieci z Cmentarza w Psarach w porozumieniu z Gminą Przykona zaproponowała mi segregację śmieci na szkło, plastik, metal i pozostałe odpady. Od razu podjęliśmy temat segregacji, by zredukować do minimum koszty wywozu śmieci i zaoszczędzić pewną sumę pieniędzy na parafię. Kontenery 7000 l, które były wtedy pozostawione „otwarte” zapełniały się w szokującym tempie, jak już wspomniałem w artykule, reklamówka z pampersami, talerze, odpadki jedzenia, 20 butelek po „Żubrze”, popiół czy torba ptasich piór nie jest raczej wytworem Cmentarza. A przecież każdy z nas zdeklarował się do wywozu śmieci z terenów mieszkalnych i za to płaci. II półrocze 2013 r. zamknąłem kwotą 9 995 zł za wywóz śmieci (w tym wynajem 2 Toi Toi na Wszystkich Świętych). Od stycznia 2014 r. w porozumieniu z Gminą zdecydowałem się na 2 kontenery po 1100 l. Gmina ustaliła wtedy miesięczną stawkę na 150 zł za 2 kontenery. Czyli parafia za I półrocze 2014 r. zapłaciła 900 zł. Wtedy od stycznia zapadła decyzja, że kontenery będą zamykane.

Ze względu na ciągłe niedogodności ustawy śmieciowej, Gmina Przykona dokonała ewaluacji uchwały śmieciowej obejmującej teren Gminy: „Z dniem 1 lipca 2014 r. Gmina Przykona nie będzie organizowała odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości niezamieszkałych. Właściciel takiego terenu zobowiązany jest do podpisania umowy z inną firmą”. W związku z powyższym, zrezygnowałem z usług firmy „EKO – GAB” i zawarłem nową umowę z prywatną firmą p. Henryka Włodarzewskiego z Turku. Choć współpracujemy dopiero niespełna 3 miesiące, muszę powiedzieć o wielkim zaangażowaniu, uczciwości, a przede wszystkim o człowieczeństwie p. Henryka i Jego współpracowników.

Chciałbym wyjaśnić sprawę zamkniętych kontenerów, które tak bardzo bulwersują Czytelniczkę z Turku. Kontenery są zamknięte od 1 stycznia 2014 r., więc nie rozumiem dlaczego problem pojawił się dopiero teraz. Logicznie rzecz biorąc, zamknięte kontenery w ogromnym stopniu likwidują koszty wywozu śmieci. Po pierwsze wywozimy tylko śmieci pochodzące z Cmentarza, a po drugie parafia nie płaci za śmieci, które w ramach segregacji są wywożone za darmo (plastiki, szkło, metal, odpady bio). Dla zilustrowania: wywóz kontenera napełnionego plastikami i szkłem wynosi 360 zł, te same plastiki i szkło można wywieźć za darmo. Nie jest prawdą, że każdy dysponent grobu, wynosząc śmieci z Cmentarza, nie ma możliwości ich wyrzucenia. Stoją otwarte siatki na plastiki, szkło i metal, jest miejsce do składowania odpadów bio (zieleń, trawa, ziemia, liście, kwiaty cięte i doniczkowe żywe), natomiast kwiaty sztuczne oraz doniczki zabetonowane można składować przy wielkich zamkniętych kontenerach. Ja wraz z p. Janem Łuczakiem kościelnym i grabarzem, na bieżąco te odpady umieszczamy w kontenerach. Jedna z parafii sąsiedniego dekanatu bierze za wzór naszą parafię w segregacji śmieci. Segregacja śmieci na Cmentarzu jest sprawą wszystkich korzystających z Cmentarza, a nie tylko i wyłącznie Ks. Proboszcza, choć na nim spoczywa największy obowiązek utylizacji cmentarnych śmieci. Przy tej okazji pragnę serdecznie podziękować wszystkim dysponentom grobów, którzy starają się zabierać śmieci z Cmentarza do domów, oraz tym, którzy przyjmują odpady bio: p. Czesławowi Witczakowi, p. Waldemarowi Witczakowi i p. Marcinowi Graczykowi.

Dzięki wszystkim rozumiejącym sprawę segregacji śmieci, III kwartał 2014 r. będzie opiewał na kwotę 0 zł za wywóz śmieci z Cmentarza (patrz II półrocze 2013 r. – 9 995 zł). Myślę, że to jest sukces nas wszystkich i chociażby dlatego warto było zmienić firmę wywożącą śmieci.

Pragnę wyjaśnić jeszcze sprawę opłat, rzekomo wielkich pieniędzy, które dysponenci muszą płacić za śmieci i wodę. Od września 2013 r. wprowadziłem roczną opłatę 50 zł od każdego grobu. Jednak szybko się z tego wycofałem, gdyż tylko 55 dysponentów odpowiedziało pozytywnie. Dziś jedyną opłatą jest 100 zł pobierane przy pogrzebie za utylizację wieńców pogrzebowych (według życzenia rodziny).

Zatem nie widzę ani problemu finansowego, ani organizacyjnego co do wywozu śmieci z Cmentarza. Przypuszczam, że problem zamkniętego kontenera nagłośniły osoby, które w jakimś stopniu ucierpiały przy zmianie firmy śmieciarskiej od 1 lipca 2014 r.

Świadomie nie poruszam żadnych innych problemów, które swoją bystrością umysłu nagłośnili internauci w swoich mizernych wypowiedziach, ponieważ sprawa dotyczyła zamkniętych kontenerów na Cmentarzu. Jednak wszelkie wątpliwości Czytelników mogę rozwiązać drogą osobistej lub telefonicznej rozmowy.

Kościoła nie zamierzam zamykać na łańcuch. Wręcz przeciwnie już od pierwszych dni mojego pobytu na parafii jest on często otwierany. Ale trzeba uczęszczać do kościoła, by to zauważyć.

Ks. Proboszcza Psar