1. Reforma szkolnictwa w naszym mieście poparta zostanie szerokimi analizami i badaniami sytuacji. Dopiero kiedy wejdzie w życie nowe Prawo Oświatowe, będzie można dokument ten dostosować do liczby dzieci w szkołach oraz demografii na kolejne lata. Na jakiej zatem podstawie TS wraz ze związkami zawodowymi ZNP i „Solidarność” już twierdzą, że w Turku nie będzie funkcjonowało pięć szkół podstawowych?
2. Na jakiej podstawie TS i związkowcy wyrażają obawę o prawidłowe ustalenie obwodów szkolnych. To sprawa oczywista, mająca na celu zadowolenie dzieci, rodziców, ale też odpowiednią liczebność uczniów w poszczególnych szkołach. Dlatego proszę nie siać zamętu.
3. Istniejąca baza szkolna w Turku od dawna wymaga doinwestowania. Złożony przez Gminę Miejską Turek wniosek na budowę boiska wielofunkcyjnego przy Gimnazjum nr 2 jest w ocenie. Zastanawia o wiele bardziej, dlaczego wspomniane w oświadczeniu obiekty, czyli bieżnie i boisko nie powstały wcześniej, kiedy TS miał władzę w mieście, a na ich budowę można było uzyskać dofinansowanie np. przy budowie Orlików. Zresztą, nawet wybudowane Orliki zostały zaniedbane, przez 5 lat nie były naprawiane porozrywane siatki, nie była też konserwowana nawierzchnia, choć są zalecenia, aby dwa, a przynajmniej raz w roku uzupełniany był granulat. Boiska były w takim stanie, że gdybyśmy teraz tego nie zrobili, to już nie byłoby czego remontować.
4. Na jakiej podstawie TS i związku zawodowe straszą nauczycieli zwolnieniami? Jak wspomniałem, nie ma uchwalonej ustawy Prawo Oświatowe, zatem nie można dzisiaj wyrokować, jak ostatecznie będzie wyglądała kwestia zatrudnionych nauczycieli. Chyba, że 4 punkt oświadczenia TS jest wprost odpowiedzią na punkt 1: dlaczego jest potrzeba funkcjonowania 5 szkół? Bo trzeba utrzymać stan zatrudnienia w oświacie.
5. Tanim chwytem politycznym ze strony TS i związkowców jest rzekome zaniepokojenie o środki finansowe w budżecie Miasta na dokształcanie kadry pedagogicznej. Kwestie te regulują odpowiednie przepisy, których realizacji Gmina Miejska Turek nie unika. Dlatego dziwi mnie to, że związku zawodowe podpisały się pod takimi treściami, które mogą świadczyć o braku wiedzy w sprawie oświaty.

Uważam, że oświadczenie TS w sprawie oświaty jest kolejną polityczną sztuczką, mającą na celu podburzenie społeczeństwa miasta Turek, a szczególnie wzbudzenie niepokoju wśród pracowników szkół. Jest mi niezmiernie przykro, że dały się w tą hucpę polityczną wciągnąć związku zawodowe. Zamiast spotkać się z organem prowadzącym, wybierają spotkanie z przegranym ugrupowaniem, które na szczęście nie ma już wpływu na te sprawy.

Jerzy Kurzawa

Zastępca Burmistrza Miasta Turku ds. społecznych