Dzisiaj po 36 latach działania obecnie rządzących naszym krajem przypominają mi działania aparatu komunistycznego rządów w PRL-u. Posłowie PIS-u, którzy po wygranych wyborach przysięgali na Konstytucję i z Bogiem na ustach dzisiaj tę Konstytucję rozwalają, a mając w swoich rękach władzę ustawodawczą i wykonawczą robią zamach na niezależne od władzy sądownictwo. Jakże pomocny stał się tej władzy prokurator stanu wojennego, który nocą pod pozorem naprawy polskiego sądownictwa wprowadza ustawy, które zwykłemu obywatelowi nie pomogą, a wręcz to niezależne sądownictwo niszczą tak żeby partia miała władzę całkowitą. PIS dzisiaj jak w PRL-u będzie miał w swoich rękach całą władzę, tak jak chciał śpiący w tragiczny poranek 13 grudnia 1981 dzisiejszy naczelnik państwa.

Dzisiaj w okresie przedświątecznym zgodnie z tradycją odbywają się spotkania opłatkowe, również w najważniejszych gmachach w Polsce w sejmie i w senacie takie spotkania mają miejsce i tam właśnie widać najwyższego stopnia hipokryzję i obłudę, gdzie podczas obrad ważni dygnitarze partii rządzącej wyzywają od „lumpów i zdradzieckich mord” innych posłów, a następnie w przerwie obrad zapraszają na łamanie się opłatkiem.

Dzisiaj, gdy w wielu mediach opanowanych przez aparatczyków partyjnych, zwłaszcza „TVP PIS” kierowanej przez Kurskiego (Urban mu do pięt nie dorasta) rozlewa się szeroki strumień propagandy, która ogłupia dużą część naszego społeczeństwa.

Dzisiaj, gdy do wyborów samorządowych zostało kilka miesięcy usłużni funkcjonariusze PIS-u majstrują przy ordynacji wyborczej, tak by preferować partie, a lokalne stowarzyszenia wyeliminować z samorządów, każdy będzie mógł podważyć wynik wyborów, chociażby były one najuczciwsze.

Dzisiaj demokracja zmieniona została na „PIS-okrację” a rów dzielący nasze społeczeństwo jest tak głęboki, że chyba nie znajdzie się nikt, kto potrafi ten rów zasypać.

A. Wojtkowiak
Były członek NSZZ Solidarność