Cześć Ich Pamięci
W dniu 1 marca 2014 r., po raz trzeci obchodzonym jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, na cmentarzu komunalnym w Turku odbyła się skromna uroczystość upamiętniająca zamordowanych przez NKWD i UB żołnierzy Armii Krajowej, tak zwanego oddziału „Groźnego”.
Na uroczystości spotkali się turkowianie, którzy brali udział z wydarzeniach związanych z upamiętnieniem zabitych żołnierzy. Wśród nich Anna Musialska – świadek wydarzeń z 1941 r., Jerzy Wesołowski – jeden z inicjatorów ekshumacji zwłok zamordowanych w lesie pod Małoszyną, czy Roman Rybacki – ówczesny burmistrz Miasta Turku, organizacyjnie zaangażowany w całe przedsięwzięcie. Byli również młodzi ludzie, uczniowie Gimnazjum nr 1 i Gimnazjum nr 2 w Turku.
Zebrani przypomnieli wydarzenia, jakie miały miejsce w Turku w roku 1941, kiedy to UB schwytała żołnierzy oddziału AK, przeprowadziła fikcyjny proces (żadna dokumentacja z tego procesu nie zachowała się), a wpierw torturowanych żołnierzy odwieziono do lasu pod Małoszynę, gdzie zostali rozstrzelani i wrzuceni do jednego, nieoznakowanego grobu (18 kwietnia 1941 r.). Zabici przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa w dniu 18 kwietnia 1946 roku w lesie to walczący pod dowództwem Eugeniusza Kokolskiego, pseudonim „Groźny”: Antoni Antczak (28 lat), Roman Królak (25 lat), Stanisław Łasocha (24 lata), Jan Nowak (20 lat), Józef Olszewski (25 lat) i Henryk Ostojski (25 lat).
Jerzy Wesołowski wspominał, że odkopane w 1991 roku w lesie kości AK-owców po zbadaniu, złożone do trumny z nieoheblowanych desek, zostały pochowane w trakcie publicznego pogrzebu na cmentarzu komunalnym w Turku, pod brzozowym krzyżem (13 kwietnia 2991 r.). W tym miejscu uczestnicy sobotniego spotkania złożyli kwiaty i zapalili znicze.
Następnie wszyscy przejechali do lasu pod Małoszyną, w miejsce rozstrzelania i pierwszego pochówku żołnierzy. Tutaj do dziś przy drzewie stoi krzyż z kwiatami i skromną, popękaną, ręcznie pisaną tabliczką o treści „Tu spoczywają żołnierze AK rozstrzelani przez tureckie NKWD i UB. Tu jest turecki Katyń. Cześć Ich Pamięci. ZWZ AK”. Nieopodal – w miejscu egzekucji sześciu żołnierzy - kamień z tablicą zainstalowaną tutaj w roku 1993.
Anna Musialska, zrelacjonowała zebranym wydarzenia z 1991 roku, kiedy to NKWD i UB schwytało żołnierzy oddziału AK. Tych młodych mężczyzn przewieziono do Turku, gdzie osadzeni zostali w UB-eckim więzieniu przy Pl. Wojska Polskiego, osądzeni w dziwnym, fikcyjnym procesie, zorganizowanym w budynku dzisiejszego Miejskiego Domu Kultury w Turku. Skazańcom nawet nie pozwolono pożegnać się z rodziną, potajemnie zostali wywiezieni do lasu pod Małoszyną i tutaj rozstrzelani. Następnie ich ciała jedno na drugie zostały wrzucone do dołu, który na długie lata stał się ich grobem. Pani Anna Musialska jako wówczas 15-letnia dziewczyna zamaskowana gałęziami leżała w lesie i przyglądała się temu wydarzeniu. O zabitych żołnierzach AK wiedzieli również mieszkańcy Małoszyny, którzy przez lata dbali o to miejsce. Wieść o bezimiennym grobie była przekazywana w rodzinach z pokolenia na pokolenie, dlatego kiedy Polska stała się wolnym krajem, można było uszanować zabitych AK-owców i oddać im cześć, organizując im właściwy pochówek.
W Polsce od 3 lat dnia 1 marca obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To święto właśnie takich żołnierzy jak turkowscy AK-owcy i w tym dniu powinniśmy o tym pamiętać.
Opr.
Biuro Promocji i Informacji
Urząd Miejski w Turku
Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72