Starosta pozwolił zamknąć, teraz nie pozwala dojechać?

Z jednej strony groźba kary za łamanie przepisów drogowych, z drugiej widmo niewywiązania się z podpisanej umowy na rekultywację wysypiska śmieci – przed taką alternatywą stanął niedawno właściciel firmy TOMBET z Kielc, Tomasz Gwóźdź

Zapewnia on, że kiedy wygrał przetarg na prace w Russocicach, w gm. Władysławów, nie wiedział, że jedyna droga dojazdowa do wysypiska ma ograniczenie tonażu do 15 ton. Szybko zwrócił się więc do właściciela trasy, tureckiego starosty, o tymczasowe pozwolenie na przejazdy. I tu zaskoczenie... Nie otrzymał go. –To normalna praktyka w wielu miejscach kraju, pierwszy raz nam odmówiono! – zapewnia Gwóźdź. –Jedenaście tysięcy metrów sześciennych w krótkim czasie, to zbyt intensywne obciążenie na tę drogę, ona nie jest do tego przygotowana – wyjaśnia kierownik Zarządu Dróg Powiatowych, Andrzej Paruszewski.
Czytaj str. 8

Ile kosztuje dziecko w przedszkolu?

Rodzice płacą, bo… nie wiedzą

–Czy my, w Turku, żyjemy w innym kraju? – pytał w minionym tygodniu jeden z Czytelników Echa a propos opłat za przedszkola.

Jak twierdzi mężczyzna, w całym kraju, według ustawy, opłata za pobyt malucha w placówce może wynosić maksymalnie 1 zł za godzinę spędzoną w przedszkolu ponad podstawę programową (podstawa to 5 godzin, które są darmowe). –W Turku nikt nie liczy ile godzin dziecko spędza w przedszkolu, płacimy od razu za cztery dodatkowe. To złodziejstwo! – mówił zdenerwowany mężczyzna. Sprawdziliśmy… W wielu kwestiach turowianin ma rację, jednak nie do końca. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach, niestety w szczegółach, o których w turkowskich placówkach chyba nie za bardzo informuje się rodziców. Skoro narosło na tym tle wiele mitów.
Czytaj str. 3

Gorzkie żale, czyli polityka Ruska (Wojciecha)

Kończ waść, wstydu oszczędź!

Piątkowa sesja Rady Powiatu Tureckiego przypominała przysłowiowe dożynki. Był to bowiem żenujący spektakl dowodzący poziomu do jakiego osunęła się instytucja powiatu. Co skwitować można Sienkiewiczowskim zawołaniem - Kończcie Panowie, wstydu oszczędźcie!

W swojej szesnastoletniej historii instytucja powiatu tylko sporadycznie zasługiwała na słowa uznania. Bo też choćby z racji przyjętych rozwiązań prawno-ustrojowych powiat od początku skazany był na kompetencyjną nicość. Na co nałożyła się personalna selekcja negatywna będąca skutkiem oligarchizacji i skostnienia lokalnej polityki. Wszystko to wydało najdorodniejsze owoce w trakcie obrad piątkowej, 18 września, sesji Rady Powiatu. Z koronnym dowodem na definitywną zapaść struktur powiatowych w miniony piątek pospieszył radny Wojciech Rusek. Od razu dodajmy, że mowa tu o kompletnej zapaści politycznej, intelektualnej, ideowej i na koniec moralnej. I co znamienne, wystąpienie wspomnianego radnego stanowiło swoisty gwóźdź programu piątkowej sesji. Intencją wywodów Ruska była próba wyjaśnienia jego rezygnacji z zasiadania w Zarządzie Powiatu. W tym miejscu wypada odnotować, że decyzja taka podjęta na kilka miesięcy przed końcem kadencji wręcz domagała się jakichś słów wyjaśnienia. Jednak zamiast racjonalnych argumentów z ust Ruska padały pokrętne, a momentami bełkotliwe tłumaczenia jego rezygnacji. W dodatku utrzymane w konwencji politycznych gorzkich żalów.
Czytaj str. 12

Zapraszamy na kurs samoobrony

Kobiety obronicie się same!

Już 25 września, czyli w najbliższą środę, pierwsze spotkanie pań chętnych do udziału w bezpłatnym kursie samoobrony „Bądź bezpieczna”. Szkolenia techniczne prowadzić będą znakomici instruktorzy, w tym ppłk. Mirosław Kuświk.
Czytaj str. 9

Temat szkoły w Kotwasicach wraca jak bumerang

W zeszłym roku „się chciało”, a teraz musimy

-Ja rozumiem, żeby godzinę czekać za odjazdem do domu, ale za lekcjami? Jeżeli jesteśmy tak bogatą gminą i na wszystko nas stać, to kupmy jeszcze kilka autobusów, żeby to jakoś szło- mówiła Anna Czerniak, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Malanowie, podczas czwartkowej (18 września), sesji Rady Gminy Malanów. Wójt zapewniał, że nic o tym nie wie, choć otrzymał w tej sprawie już nie jedno pismo.

Awantura o problemach z dowozami dzieci do szkół, zaczęła się przy punkcie rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie zmiany granic obwodu szkół w Dziadowicach, Malanowie i Kotwasicach. Radny Zbigniew Nycek mówił, że głosowanie nad czymś, co już funkcjonuje, to łamanie prawa. Zastanawiał się więc dlaczego uchwała nie została podjęta na poprzedniej sesji. -Ja wstrzymałem wcześniejsze głosowanie nad uchwałą - przyznał wójt Krzeszewski. Na pytanie „Dlaczego?” odpowiedział, że wstrzymał i tyle!
Czytaj str. 9

W gminie Turek...

został „na zaś”, a chodnika w Turkowicach nie będzie

Mieszkańcy Turkowic w gminie Turek są podzieleni. Jedni zdecydowali się za pieniądze funduszu sołeckiego wybudować wiatę piknikową przed remizą. Inni domagają się zwiększenia bezpieczeństwa na jednej z bardziej ruchliwych ulic miejscowości – Jaśminowej. Wójt Karol Mikołajczyk w zasadzie nie wytłumaczył, dlaczego nie został wykonany chodnik wzdłuż tej ulicy, choć w tegorocznym budżecie radni zawarowali na tę inwestycję 90 tysięcy złotych. Tymczasem wójt zablokował na przyszłą kadencję około miliona zł.

Wójt Karol Mikołajczyk pokazał w pewien sposób opozycyjnym radnym środkowy palec, nie decydując się na zmiany w budżecie. Mimo że wiele zadań inwestycyjnych, zaplanowanych przez radę na tę kadencję, wykonanych nie zostało. Radni z obozu Edwarda Kończaka trochę bezsilnie próbowali „naciskać” w sprawie potrzeb budżetowych skarbniczkę. Ale nie usłyszeli od niej odpowiedzi na pytanie, czy potrzebne są zmiany w tegorocznym budżecie. Całe natarcie wziął na siebie wójt Mikołajczyk, oświadczając już na początku sesji, że odpowie na ich pytania w punkcie ósmym. I koniec.
Czytaj str. 14

Pierwsze regionalne zawody w skokach w Turku

Jeźdźców grubo ponad setka

Grubo ponad setka jeźdźców, walczyła o tytuł najlepszego podczas zorganizowanych po raz pierwszy w Turku, Regionalnych Zawodów w Skokach Przez Przeszkody „Andrewex”

Więcej szczęścia niż rozumu, a... najwięcej alkoholu
Czytaj str. 2