"Piast" i "Ojczyzna" chcą Jankowskiego na prezydenta. On uratuje Polskę
W czwartek 12 marca w Turku odbyła się konferencja, na której pojawił się Zdzisław Jankowski, walczący o zostanie prezydentem RP. – Chcę być prezydentem, chcę Polski dla Polaków – mówił Jankowski.
Zdzisław Jankowski urodził się w 1943 roku w Rychwale. Jest żonaty, ma troje dzieci i sześcioro wnucząt. Jankowski od młodych lat działał społecznie. Był między innymi przewodniczącym LZS i RG LZS, znany jest jako współbudowniczy stadionu sportowego w Rychwale. Dzięki swej pracy zyskał uznanie, pozwalające mu zostać posłem Sejmu RP IV kadencji.
„Będąc przewodniczącym PKZP El. Pątnów zlikwidowałem korupcję. Jako przewodniczący Związku Zawodowego obroniłem mój zakład pracy, Elektrownię ZE PAK przed wyprzedażą Niemcom. W Sejmie broniłem, jako jeden z niewielu, spraw polskich 539 razy, nie licząc komisji sejmowych” – wskazuje w swej ulotce wyborczej Zdzisław Jankowski.
Kandydat na urząd prezydenta RP obiecuje, że będzie bronił Polski, służył Narodowi, nie dbając o własne zaszczyty, np. nie pozwalając na sprzedaż ani kawałka polskiej ziemi, gdyż ziemia żywi Naród i stanowi terytorium Polski. Zdzisław Jankowski wskazuje, że partie muszą ulec likwidacji, pensja posła nie może przekraczać średniej krajowej, a wybory powinny być w większości jednomandatowe. Zdaniem kandydata na prezydenta RP, obecnie rozbrojona Polska musi budować armie do obrony kraju, a gałęzie przemysłu strategicznego, bogactwa naturalne i banki muszą być własnością państwa i dawać ludziom pracę. Bezpłatna musi być służba zdrowia, obowiązkowo bezpłatne musi być szkolnictwo.
Idący do wyborów z takim właśnie programem Zdzisław Jankowski podczas wizyty w Turku apelował do rolników, robotników, bezrobotnych, górników, hutników, transportowców, do ludzi młodych, ogółem do wszystkich osób, którym leży los Polski na sercu, o poparcie jego kandydatury. Póki co Zdzisław Jankowski – wspierany m.in. przez Stronnictwo „Piast” i ZZR „Ojczyzna” walczy o zebranie 100 000 podpisów poparcia. Do tej pory ma ich około 15 000. – Polacy, pomóżcie sobie i Polsce, a mnie, bym służył wam – wskazuje Zdzisław Jankowski.
AW