GETEC zadomowił się w Turku

Akadiusz Wszędybył wtorek 22 września 2015 12:00

Temat wyboru firmy GETEC jako tej, która zapewni nam ciepło, wywołał kilka miesięcy temu duże emocje. Wiele osób dyskutowało o tym, czy lepsze jest „niemieckie ciepło czy polskie zimno” po zamknięciu Adamowa. Jak przebiegają obecnie prace nad utworzeniem nowej ciepłowni? O tym można było przekonać się podczas X sesji Rady Miejskiej Turku.

Przede wszystkim GETEC zajął się nabyciem gruntu, na którym stanie ciepłownia. – GETEC nabył grunty, ale od prywatnego właściciela, nie od nas, ale z prywatnych zasobów. Zawarł stosowną umowę z właścicielem, zawarł stosowną umowę z PGKiM, bo trzeba pamiętać, że to PGKiM jest właśnie partnerem handlowym firmy niemieckiej. Została też założona spółka GETEC w Polsce, z siedzibą w Turku przy ul. Jedwabniczej. Zostali też powołani prezesi. Jeden jest w Niemczech, drugi jest w Polsce. Wynajęto też biura w Turku – informował podczas X sesji wiceburmistrz Czerwiński.

Jak można było się dowiedzieć podczas obrad, dalszy rozwój inwestycji opiera się na takich działaniach, jak wstępne projektowanie, optymalizacja planu instalacji, uchwalenie technicznej koncepcji, przygotowanie do postępowania w sprawie uzyskania pozwolenia na budowę, czy też przeprowadzenie rozeznania w sprawie decyzji środowiskowej.

– Konsultacje trwają. Mamy zapisane w kontrakcie informowanie się wzajemnie o postępach prac. W związku z tym przedstawiciele firmy co 6 czy 8 tygodni pojawiają się u nas i przedstawiają nam sprawozdanie. (…) Nie ma powodów, by się niepokoić – mówił Tadeusz Czerwiński.