Oddadzą puszki, dostaną piłkę z Bundesligi. Os. Wyzwolenia - do dzieła!
Wiemy, że warto dbać o środowisko i segregować odpady, ale czasem brak nam motywacji. Nie zabraknie jej jednak na pewno uczniom Szkoły Podstawowej nr 5 im. UNICEF w Turku, ich rodzicom i znajomym. Zasada jest prosta – za każdym razem, gdy turkowianie zbiorą 15 kg puszek po napojach, na Orlik trafi np. piłka, jaką grają podczas treningów zawodnicy Bundesligi.
W akcję zaangażowanych jest wiele instytucji. Pieczę nad działaniem sprawuje Związek Komunalny Gmin „Czyste Miasto, Czysta Gmina”, a projekt ów zainicjowała fundacja RECAL, wspólnie z Ministerstwem Sportu i Turystyki. Reguły są jasne – przy sztucznym boisku na os. Wyzwolenia pojawił się specjalny kontener na puszki i należy go jak najskuteczniej napełniać. Nie muszą tego robić tylko uczniowie, wszakże puszki mogą tam wrzucić także inni mieszkańcy pobliskich bloków. Po każdym zebraniu 15 kg puszek (1kg to ok. 60 szt.) na obiekt sportowy trafi dobrej jakości piłka. Jak informuje Dyrekcja Szkoły nr 5 im. UNICEF w Turku, nie będą to jedynie piłki do gry w „nogę”, ale też piłki do siatkówki i koszykówki.
Puszki można już zbierać, gdyż akcja wystartowała we wtorkowe przedpołudnie. Wtedy to odbyła się uroczysta inauguracja, w której wzięli udział przedstawiciele Szkoły Podstawowej nr 5, Urzędu Miejskiego w Turku, fundacji RECAL i zakładu Orli Staw. Rzecz jasna najważniejszymi uczestnikami wydarzenia byli młodzi ludzie. Uczniowie z piłkarskim zacięciem mogli sprawdzić, jak celnie potrafią oddać strzał, mogli też skosztować zdrowych napojów izotonicznych (nie mylić z energetycznymi!). Teraz pozostaje mieć nadzieję, że turkowianie zbiorą jak najwięcej puszek, dzięki czemu fani aktywności fizycznej otrzymają sprzęt sportowy, który ułatwi im trening.
Projekt „Piłki za puszki” realizowany jest obecnie w różnych zakątkach Polski na ok. 80 obiektach, głównie na „Orlikach”, ale liczba ta cały czas wzrasta.
AW