Magia wspólnych świąt w Turku

Śnieg w niedzielę był od rana. Później stopiła go gorąca atmosfera, jaka zapanowała w całym mieście. Takiego przedświątecznego weekendu jeszcze w mieście nie było. Kto nie był na spotkaniu z Mikołajem, nie ubierał razem z nami choinki na rynku, nie kolędował z Big Bandem, albo nie pracował w Fabryce św. Mikołaja – ten niech za rok spodziewa się rózgi!

Ubiegłotygodniowe weekendowe świętowanie (od piątku 16 do niedzieli 18 grudnia) rozpoczęło się od wizyty św. Mikołaja w Urzędzie Miejskim. Podobnie jak w roku poprzednim, Romuald Antosik wręczył gościowi klucz do miasta, życząc, by wszyscy mieszkańcy dostali prezenty. Nie zabrakło też miejsca, gdzie można było je przygotować. Przez całą sobotę, drzwi siedziby Stowarzyszenia Przystań, gdzie otwarto Fabrykę Św. Mikołaja dosłownie nie zamykały się. Ale kulminacja Magii Świąt nastąpiła w niedzielę w rynku, gdzie wspólne ubieraliśmy choinkę. Rozbłysła także iluminacja bożonarodzeniowego drzewka

Czytaj str. 16 i 17

 

Boże Narodzenie we Frankfurcie, czyli…

Polsko-czeska rodzinna wigilia Natalii Grott-Mess

Pochodząca z Turku Natalia Grott-Mess obchodzi polsko-czeskie święta w multikulturowym Frankfurcie nad Menem. Jak wygląda u niej wigilia, czego uczy swoje dzieci przy okazji tego wydarzenia? Zachęcamy do lektury, zwłaszcza, że wraz z projektantką mamy dla naszych zapracowanych przed świętami Czytelniczek mały prezent – niespodziankę!

Projektantka urodziła się w Lubinie w województwie dolnośląskim. Jej mama jest turkowianką, dlatego gdy miała 12 lat, rodzina postanowiła zamieszkać w Turku. Tu dokończyła szkołę podstawową, później Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Kole, a także architekturę wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Po studiach mieszkała i pracowała we Wrocławiu, projektując ubrania w niemieckiej firmie Orsay, gdzie poznała męża, z którym przed kilkunastu laty wyjechała do Niemiec. Trzy lata mieszkali w Monachium, teraz osiedli we Frankfurcie nad Menem, gdzie w 2009 roku Natalia otworzyła Grome-Design. Jak przyznaje, projektuje ubrania, w których sama chciałaby chodzić. Podobają się nie tylko Natalii, bo jej kolekcje można kupić w dwudziestu butikach: w Polsce, Niemczech, Austrii i Grecji. W marcu tego roku pisaliśmy o wieloletniej pasji Natalii do mody. Jednak tym razem nie będziemy zajmować się modą, choć nagrodą w świątecznej krzyżówce Echa Turku jest sukienka z najnowszej kolekcji Natalii Grott-Mess. Opowiemy tym razem jak turkowianka spędza Boże Narodzenie w wielokulturowym Frankfurcie

Czytaj na stronach 30 i 31

 

Od Marka Zaremby na wigilię

Ciało, umysł, duch i... kasza jaglana

Co jest podstawą zdrowia według Marka Zaremby? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w jego książkach, których tematem jest nie tylko jaglana dieta, choć tytuły mogłyby na to wskazywać. Znany w Polsce terapeuta dietetyczny specjalnie dla naszych Czytelników o kaszy jaglanej, którą poleca także na wigilijny stół

Czytaj str. 10 i 11
 

Analiza dwóch pierwszych lat burmistrzowania Czapli i Antosika

Opowieść o dwóch połowinkach burmistrzowskich

Mijają właśnie dwa lata od objęcia urzędu burmistrza przez Romualda Antosika. To oznacza połowę obecnej kadencji samorządowej. Jest to również okazja do pierwszych podsumowań i oceny ekipy rządzącej Turkiem

Jest to również okazja do pierwszych podsumowań i oceny ekipy rządzącej Turkiem. Jednak dla lepszego wyważenia oceny połowinek burmistrza Antosika dobrze byłoby zestawić je z dokonaniami innych włodarzy w ich pierwszych dwóch latach sprawowania władzy. Zwłaszcza, że źródła niechętne obecnemu burmistrzowi Turku nader często porównują go z burmistrzem Zdzisławem Czaplą. Ale, żeby porównanie zniosło próbę krytyki, to „połowinki” Antosika (2015-2016) wypada zestawić z latami 2003-2004 z pierwszej kadencji Zdzisława Czapli.

Czytaj str. 8

 

Gdy bank w Turku zmienia siedzibę...

Ulica Żeromskiego czeka na cud

Na wtorek, 20 grudnia Oddział 1 PKO Banku Polskiego SA w Turku opuszcza swoją dotychczasową siedzibę przy ulicy Żeromskiego 6. Z góry uprzedzamy, że nie jest to żaden materiał reklamowy, a jedynie (czy raczej aż) sygnał SOS jaki pod adresem społeczności naszego miasta wysyłamy w imieniu tego kwartału Turku.

Pod względem znaczenia społecznego i ekonomicznego ulica Żeromskiego podupada już od dawna. To długotrwały proces rozłożony w czasie i na raty. A przecież ulica ta została wymyślona w latach 20-tych i 30-tych XIX wieku. Wybudowane wówczas domy tkackie stanowiły podstawę pod najstarszą dzielnicę przemysłową Turku. Inicjatywę tę zawdzięczamy po trosze władzom Królestwa Kongresowego przez część historyków nazywanego „Rzeczpospolitą 1 i pół”, a nieco później carskim namiestnikom.

W niemal 100 lat później inny okupant walnie przyczynił się do zwiększenia gospodarczej roli ulicy Żeromskiego. A to poprzez oddanie przez niemieckie władze okupacyjne budynku elektrowni miejskiej, co nastąpiło w roku 1916.

Czytaj str. 4

 

Turek wśród 56 pionierów programu Mieszkanie Plus

Recepta na kwestię mieszkaniową

Od poniedziałku, 12 grudnia Turek jest jednym z 56 miast uczestniczących w rządowym programie pilotażowym znanym jako Mieszkanie Plus. List intencyjny w tej sprawie w ubiegłym tygodniu podpisali: Mirosław Barszcz – prezes banku Gospodarstwa Krajowego i burmistrz Romuald Antosik.

Jednym z kluczowych problemów społecznych naszego kraju jest bez wątpienia kwestia mieszkaniowa. A konkretnie dotkliwy deficyt mieszkań na wynajem. W przypadku Polski prowincjonalnej deficyt ten przyczynia się do wyludniania mniejszych miejscowości, co staje się poważną barierą rozwojową.

Czytaj str 12

 

Julia z mamą i tatą życzą radosnych świąt

Nadchodzi Nadzieja na wygraną

-Na początku tego roku prosiliśmy Państwa o pomoc dla naszej córki Julii Ciaś. Dziś chcielibyśmy Wam ogromnie podziękować – mówi mama 5-letniej Julii

Ubiegłoroczną wigilię Milena Ciaś, mama 5-letniej Julii wraz z mężem i całą rodziną, wspominają jak zły sen. -Późnym wieczorem, 24 grudnia, wracałyśmy ze szpitala w Warszawie, gdzie Julia przyjmowała chemię. Do kwietnia tego roku życie małej Julii koncentrowało się w szpitalnych salach i korytarzach. A jeszcze w lipcu 2015 roku nic nie zapowiadało tego, co rozpoczęło się w jeden z upalnych piątków na początku tamtego upalnego lipca

Czytaj str. 7