czwartek 18 kwietnia 2024

Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy

reklama

ET: Żyli na bombie ponad 70 lat

ET: Żyli na bombie ponad 70 lat
 

Rada Miejska Turku dyskutowała w kwestii mieszkaniowej

Spór o budownictwo czynszowe

Radni decydując jednogłośnie o przekazani komunalnej spółce PGKiM działki położonej na Os. Wyzwolenia o powierzchni 0,71 ha uruchomili w Turku program „Mieszkanie na wynajem”. Głosowanie poprzedziła długa i burzliwa debata i była to w Turku bodaj pierwsza tak poważna dyskusja w kwestii mieszkaniowej od początku III RP.

reklama

W programie wtorkowej (30 maja) sesji Rady Miejskiej widniał punkt o przekazaniu PGKiM działki o powierzchni 0,71 ha o wartości szacunkowej 874 tys. złotych. -Decyzja ta wiąże się z wejściem do programu „Mieszkanie na wynajem” - wyjaśniał burmistrz Romuald Antosik. Zaznaczając przy tym, że powołany przezeń zespół problemowy rozważył wcześniej rozmaite programy mieszkaniowe. Rozważano również problem wyboru inwestora. Ostatecznie stanęło, że inwestorem będzie PGKiM. I dlatego właśnie miasto przekaże spółce komunalnej aportem wspomnianą już działkę budowlaną położoną na Os. Wyzwolenia.

Program ten adresowany jest dla tych osób, których nie stać na zakup mieszkań, ale stać jest za to na płacenie czynszu. Czynszu, który z założenia ma być niższy od komercyjnego.

Na początek zaplanowano budowę dwóch bloków po 22 mieszkania każdy. Przewiduje się, że będą to lokale mieszkalne o wielkości od 35 do 57 metrów kwadratowych.

Radny Roman Groblica zauważył dość sceptycznie: –Zobaczymy czy ten program będzie atrakcyjny dla mieszkańców, czy będą na niego chętni? Ale po chwili radny sięgnął po jeszcze bardziej fundamentalny argument. A mianowicie, zgłaszając wątpliwość, czy w Turku w ogóle istnieje kwestia mieszkaniowa.

reklama

Czytaj str. 3

 

Bombowy piątek na przykońskim skrzyżowaniu

Żyli na bombie ponad 70 lat

Dziesięć pocisków moździerzowych, dwa CKMy i granaty wykopali robotnicy podczas budowy ronda w Przykonie. Do wybuchowego znaleziska wezwani zostali saperzy z Inowrocławia. Akcja trwała ponad sześć godzin. W tym czasie ewakuowano mieszkańców z pobliskich budynków i zamknięto sklep

Na początku ubiegłego tygodnia w Przykonie ruszyła budowa ronda. Pracownicy firmy Skanska kilka pierwszych dni przygotowywali drenaż pod odwodnienie drogi. W piątek 2 czerwca operator koparki zdążył dosłownie nabrać kilkanaście łyżek ziemi, kiedy zauważył, że coś w niej jest i przedmiot ten wpadł z powrotem do wykopanego rowu. -Gdy zorientowałem się, że to pocisk moździerzowy, zamarłem. Chwilę nie mogłem ruszyć się z miejsca i zastanawiałem się co mam zrobić i czy zdążę uciec. Potem po prostu wyskoczyłem z kabiny i powiedziałem kolegom, że trafiliśmy na bombę – opowiada mężczyzna.

W dole leżała skrzynka przeżarta już przez rdzę, ale za to wypełniona jakimś żelastwem, w kształcie podobnym do pocisków moździerzowych. Były tam też szczątki dwóch karabinów. Operator koparki podejrzewał, że elementy tego arsenału znajdują się także w stercie piasku na wywrotce

Czytaj str. 2

 

Głupotę potęguje gorączka...

Nie zamykajcie dzieci i psów w samochodach

Przez jakieś pół godziny mieszkanka powiatu, która 1 czerwca zajechała do hurtowni zabawek w Słodkowie, próbowała znaleźć właścicielkę samochodu, w którym uwięziony był pies. W środku temperatura mogła dochodzić do 40 stopni. Wezwani zostali policjanci.

W czwartek, 1 czerwca, pewna mieszkanka powiatu wybrała się z córką do hurtowni zabawek w Słodkowie, z oczywistym zamiarem sprawienia córce prezentu z okazji Dnia Dziecka. Parkując przed budynkiem, jej uwagę zwrócił samochód, a w jego bagażniku beagle. Czujna miłośniczka zwierząt sprawdzała co chwilę, jak szybko pojawi się przy samochodzie właściciel

Czytaj str. 3

 

Przedszkolny jubileusz Kubusia Puchatka

Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień...

Jubileusz 40-lecia obchodziło w ubiegły piątek Samorządowe Przedszkole nr 6 im. Kubisia Puchatka. Mała salka nie była w stanie pomieścić tak licznie przybyłych gości, wśród nich których były zarówno władze miasta, jak i przedstawiciele miejskich placówek oświatowych i kulturalnych. Wielu z nich, jak choćby sam burmistrz Romuald Antosik, a także obecna dyrektorka przedszkola, mogą pochwalić się przynależnością do przedszkolnej braci placówki przy ulicy Kączkowskiego 1a.

Historia tego akurat przedszkola jest nierozerwalnie związana z erą uprzemysłowienia miasta. W tym przypadku z Zakładami Przemysłu Jedwabniczego Miranda, które wybudowały przedszkole dla dzieci swoich pracowników w momencie rozkwitu firmy. Inwestycja zakończona została w grudniu 1976 roku. Był to więc czas, kiedy w murach nowej Mirandy, przy ulicy Jedwabniczej, trwała na całego produkcja, odbywająca się już na nowoczesnych technicznie i technologicznie maszynach. Kronikarz zapisał, że pierwszym przedszkolakiem nowej placówki był pięciolatek Waldemar Kudła. Czytaj str. 14 i 19

 

Poseł Bartosik w Brudzewie

Powtórka telewizyjnych wiadomości

W ubiegłotygodniowej sesji Rady Gminy Brudzew uczestniczył poseł Ryszard Bartosik. Radni mieli wiele pytań do gościa. Oczekiwali odpowiedzi na ważne dla nich zagadnienia, jak możliwość ponownego upaństwowienia kopalni, czy też dofinansowanie reformy oświaty. Wójt Cezary Krasowski zaproponował by rząd przejął oświatę lub subwencję przeznaczał nie na klasy, a na uczniów.

Zamiast rozkwitu - skansen

Ryszard Bartosik dziękując za zaproszenie, podkreślał, że szczególnie miło mu gościć właśnie w gminie Brudzew, gdzie uzyskał dobry wynik, więc korzystając z okazji dziękował poprzez radnych mieszkańcom za poparcie. Przekonywał radnych, że sztandarowym projektem rządu jest 500+. -Po raz pierwszy pomoc finansowa trafia do małych miejscowości i do rolników, czyli osób, które wsparcia najbardziej potrzebują. Mówił też o obniżeniu przez PiS wieku emerytalnego, wprowadzeniu niektórych leków darmowych dla seniorów oraz programie Mieszkanie + (przedsięwzięcie wicepremiera Mateusza Morawieckiego, które ma jak mówił, pobudzić gospodarkę). Zdaniem Ryszarda Bartosika, właśnie tak się dzieje, o czym świadczy wzrost PKB za ostatni kwartał, a także najniższe od 26 lat bezrobocie.

Czytaj str. 12

 

XXVII sesja Rady Powiatu Tureckiego

Między wizją, szpitalem i Zdrojkami Lewymi

Zwołana na poniedziałek, 29 maja, sesja Rady Powiatu w znacznej mierze zdominowały problemy edukacji. Jednak tradycyjnie już nie mogło zabraknąć tematyki szpitala, o który w dramatycznym wystąpieniu upomniała się radna Krystyna Szkudlarek-Graczyk. Z kolei mieszkanka Zdrojek Lewych Marianna Owecka przywróciła na forum publiczne równie jak szpital odwieczny temat tej zapomnianej ulicy.

Już od lat, i to nie tylko w powiecie tureckim, ściśle związane są takie obszary jak demografia i edukacja. Również w trakcie poniedziałkowej sesji Rady Powiatu związek ten został postawiony w sposób wielce przekonywający. Właśnie odczuwamy pierwsze skutki zapaści demograficznej, a prognozy na przyszłość wskazują, że w ciągu najbliższych trzech dekad populacja naszego powiatu zmniejszy się z obecnych 84 tysięcy do 73 tysięcy w roku 2015. Skutki zjawiska depopulacji już od lat odczuwa powiatowe szkolnictwo.

Władze powiatu spodziewają się, że w przyszłym roku szkolnym w klasach pierwszych lokalnych szkół ponadgimnazjalnych naukę rozpocznie 780 absolwentów gimnazjów. I tak w turkowskim LO w 9 klasach pierwszych od września naukę rozpocznie 270 uczniów, w ZST – 420, a w ZSR w Kaczkach – 90.

 

Burzliwie w Malanowie

Za remontem, ale przeciw kosztom

Stawki za wodę i odprowadzane ścieki w gminie Malanów bez zmian. Do 13 złotych podniesiono ekwiwalent strażaków ochotników za godzinę uczestnictwa w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Cześć radnych nie zgadza się na zbyt, ich zdaniem, wygórowane koszty adaptacji pomieszczenia na salę przedszkolną w dziadowickiej szkole.

Sesji Rady Gminy Malanów rozpoczęła się obszernym sprawozdaniem wójta Sławomira Prentczyńskiego z działalności w okresie międzysesyjnym.

Przeprowadzono już przetarg na odbiór odpadów komunalnych. Wpłynęła tylko jedna oferta od firmy dotychczas się tym zajmującej, czyli GMI-TURu z Turku. Opiewała na 956.448 zł, czyli ponad 350.000 zł więcej niż zakładano. Niemniej został przyjęta i firma od 1 lipca tego roku do 30 czerwca 2019 roku zajmowała się będzie odbiorem i utylizacją odpadów komunalnych z terenu gminy Malanów. Wójt poinformował, że będzie to kosztowało gminę 40.000 zł miesięcznie. Mówił też o przetargu na nowy samochód do przewozu osób niepełnosprawnych dla Środowiskowego Domu Samopomocy w Miłaczewie. W tym przypadku zgłosił się również tylko jeden oferent, spółka z Piły, która dostarczy taki samochód za 193.110 zł. Trwa rozbudowa gminnych wodociągów w Kotwasicach, Dziadowicach i Grąbkowie, zaistniała konieczność opracowania na nowo dokumentacji technicznej ośrodka zdrowia, która gdzieś najwyraźniej zaginęła. -Żeby coś zrobić trzeba wiedzieć na czym się stoi - mówił Prentczyński. Optymistycznie zabrzmiały dwie optymistyczne informacje. Pierwsza to ta, że wydano 35 decyzji o warunkach zabudowy, co świadczy o rozwoju gminy i napływie mieszkańców. Druga mówiła o rozpatrzeniu 20 wniosków na dofinansowanie usunięcia rakotwórczego azbestu z budynków w gminie Malanów

Czytaj str. 29

 

Sobota, czyli jesteśmy na sesji we Władysławowie

Gmina wzywa do apelu

Jeśli chodzi o życie publiczne w gminie Władysławów, to obserwatorów lokalnej sceny politycznej niewiele powinni już dziwić. Jednak zwołaną na sobotni ranek (3 czerwca) 31 sesję Rady Gminy wypada uznać za osobliwość. Nawet jak na władysławowskie realia. W jej trakcie najpierw do apelu wezwane zostały władze powiatu, po czym sołtysi zaapelowali do sumienia miejscowych radnych.

Na samym wstępie przyznajmy, że zwoływanie sesji rad gminnych w soboty na godzinę 10.00 może wydawać się zjawiskiem osobliwym. Ale nie we Władysławowie. Bowiem właśnie na sobotni poranek zwołana została 31 sesja Rady Gminy. Z porządku obrad zaczęto domyślać się, że za tym dość dziwnym terminem sesji mogła stać chęć podwyższenia diet dla sołtysów. Okazało się, że nic z tych rzeczy. Bowiem ku zdumieniu i rozczarowaniu sołtysów, projekt uchwały w tej sprawie z punktu został zdjęty z porządku obrad. -My nie jesteśmy przeciwko dawaniu tej diety, ale muszą być zabezpieczone środki w budżecie – próbowała łagodzić nastroje rozgoryczonych sołtysów przewodnicząca Krystyna Michalak. Ale sołtysi przypomnieli, że stosowny wniosek w tej sprawie został złożony jeszcze w pierwszym kwartale tego roku i radni mieli kilka miesięcy na jego analizę.

Czytaj str. 12 

Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Podobne artykuły
On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski...

On po prostu kocha gadać! Jak Dawid Cytrowski przekuł pasję w zawód

21-07-2023
Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca...

Echo Turku na zakręcie... Mikołajczyk zarzuca tygodnikowi brak...

26-11-2022
Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

Śmieciowy krajobraz we Władysławowie

19-01-2018
ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do...

ET: Turkowska WOŚP, czyli z rekordem nam do twarzy!

16-01-2018
ET: Starosta zaliczył medialną klapę

ET: Starosta zaliczył medialną klapę

08-01-2018
ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

ET: Magiczna opowieść o świętach w Turku

20-12-2017
reklama
reklama
reklama