Dworzec sprzedany, ale komu?
W czasie XVIII sesji Rady Miejskiej turkowscy samorządowcy dowiedzieli się od Prezesa Zarządu PKS - Romana Skoniecznego, że kwestia sprzedaży terenu na którym leży dworzec powinna być rozstrzygnięta do końca kwietnia. Deklaracje te stały się faktem, gdyż w tej sprawie został już podpisany akt notarialny.
Informacje dotyczące prób pozyskania chętnych na zakup działki położonej przy ulicy Milewskiego 9 - wraz z prawami własności budynków - pojawiały się w lokalnych mediach od kilku miesięcy. Turkowski przewoźnik ma za sobą między innymi dwa nieudane przetargi, które miały odbyć się odpowiednio w dniach 29. grudnia i 25. stycznia. W lutym - w obliczu fiaska wspomnianych prób sprzedaży - zdecydowano o zmianie handlowej taktyki. Formę przetargu zastąpiły negocjacje, a wcześniejsza cena wywoławcza (3 900 000 zł) miała zostać obniżona, ale nie o więcej niż 1/3. Jak się okazuje, działania te najwyraźniej przyniosły efekt.
O to, czy nastąpiło podpisanie aktu notarialnego w tej sprawie redakcja Turek.net.pl zapytała burmistrza Turku. Zdzisław Czapla potwierdził, iż faktycznie miało to miejsce. Przy okazji włodarz miasta poinformował, że w tym roku osoby korzystające z usług PKS-u nie muszą się obawiać tego, że niebawem dworzec zniknie. Zmiany przynieść ma ze sobą dopiero 2013r. Póki co są to jedyne informacje w tej sprawie. Tajemnicą pozostaje to, kim jest ów inwestor oraz jaką sumę zdecydował się zapłacić za teren przy ul. Milewskiego wraz z położonymi tam budynkami.
Sprzedaż terenu ze znajdującym się na niej dworcem jest tylko jednym z etapów zbycia mienia w walce o ratowanie finansów przedsiębiorstwa. Wedle zamierzeń w dalszej kolejności spieniężona może zostać nieruchomość, na której znajduje się tzw. duża hala napraw pojazdów. Do sprzedaży przygotowywany ma być też teren parkingu TIR przy alei Jana Pawła II.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72