czwartek 18 kwietnia 2024

Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy

reklama

Władysławów: OSP naśle komornika na gminę?

Władysławów: OSP naśle komornika na gminę?
 

Jak wiadomo strażacy to ludzie twardzi i charakterni, a z takimi lepiej nie zadzierać. Boleśnie może przekonać się o tym gmina Władysławów, którą może niebawem dotknąć srogi proces windykacji.

W trakcie majowej sesji Rady Gminy Władysławów samorządowcy nanosząc - zaproponowane przez wójta - poprawki w budżecie zrezygnowali z dofinansowania kwotą 250 000 zł zakupu wozu strażackiego. Wtedy 7 radnych było „za”, 2 osoby były przeciwne, 5 wstrzymało się od głosu, a sprawa ma swój niepokojący ciąg dalszy. Podczas środowej sesji przewodniczący Szczeciński mówił o tym, że Zarząd Oddziału Wojewódzkiego OSP nie ma zamiaru odpuścić Władysławowowi pewnych deklaracji partycypacji w kosztach i w całe zamieszanie może wkroczyć nawet komornik.

reklama

Marek Szczeciński w trakcie sesji mówił o tym, że niedawno uczestniczył w posiedzeniu Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Ochotniczej Straży Pożarnej RP i odniósł tam wrażenie, że gmina Władysławów „nadepnęła strażakom na odcisk” w sposób wręcz niespotykany w skali całej Wielkopolski, a może i kraju.

Mnie pokazano ksero umowy, a pan wójt mówi, że nikt nic nie podpisywał. Tymczasem tutaj ze strony gminy Władysławów jest podpis wójta Krzysztofa Zająca i skarbik Elżbiety Klanowskiej. To jest właśnie umowa przeprowadzenia zakupu średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego, podpisana 2 stycznia 2013 roku – mówił przewodniczący do włodarza gminy. Marek Szczeciński wyjaśnił zebranym w sali obrad, iż wygląda na to, że strażacy nie będą się cackać z gminą, gdyż samorząd postawił OSP w naprawdę trudnym położeniu.

Oni znaleźli się w sytuacji patowej. Ten samochód jest już zarejestrowany na OSP Władysławów, nie mogą go sprzedać do innej jednostki, bo obowiązuje okres 5 lat zakazu sprzedaży. Oni swoje zobowiązanie zrealizowali poprzez kredyt, natomiast nie ma tego zobowiązania, które zostało podpisane w dniu 2 stycznia. Oni mówią wprost, że uruchamiają procedurę windykacyjną i mamy się liczyć z tym, że w tym temacie może zawitać do naszej gminy komornik – informował Marek Szczeciński dodając, że zagrożenie jest bardzo realne. – Ja nie wierzę w to, żeby osoby na poziomie Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego straszyły kogoś czymś, co jest nierealne do wyegzekwowania.

Odmienne spojrzenie na całą sytuację mieli wójt i skarbnik. Krzysztof Zając zwracał uwagę na to, że stronami umowy są przede wszystkim OSP Władysławów i Oddział Wojewódzki Związku OSP. Na ziemię wójta starał się sprowadzić po raz kolejny Marek Szczeciński: – Proszę państwa, ale paragraf 4 punkt 2 umowy mówi, że gmina zobowiązuje się względem Oddziału Wojewódzkiego do zapłacenia kwoty nie niższej niż 335 tysięcy, ale z tego co wiem, ta kwota została zmieniona w urzędzie na 250 tysięcy, na wypadek, gdyby OSP swojego zobowiązania nie wykonało, bądź też w przypadku rozwiązania umowy.

Choć wiele już o kwestii zakupu wozu powiedziano, to jednak samorządowcy nie ustawali w swym sporze. Wójt upomniał swych oponentów, by zanim zarzucą mu, że wypierał się podpisania czegokolwiek zwrócili uwagę na to, o jakim roku jest mowa: – Jeśli pan przewodniczący mnie pyta, czy została umowa podpisana w 2012r., to panu odpowiedziałem. Bo samochód jest zakupiony i zarejestrowany w 2012. Wypominanie dat rozsierdziło Józefa Szustakowskiego: – Panie wójcie, pan jest na tej sesji?! Przecież po prostu nie mógł pan wcześniej umowy podpisać, bo budżetu nie było. Budżet był zatwierdzony 31 grudnia 2012 i 2 stycznia 2013 pan podpisał umowę. Tu są parafki pana i pani skarbnik. Chodzi tylko o to, jak pan wybrnie z tego tematu!?

reklama

Koniec końców dyskusja musiała sprowadzić się do wytykania sobie, kto jest odpowiedzialny za brak „kasy” na wóz. Krzysztof Zając wypomniał radnym, iż ciężko jest realizować budżet, gdy ci np. nie odważyli się doprowadzić do likwidacji kilku oddziałów szkolnych, co miałoby przynieść oszczędności.

Na dzień dzisiejszy nie widzę żadnych pieniędzy, żebym mógł zapłacić – stwierdził wójt Zając. Z kolei Marek Szczeciński zadeklarował, iż postara się zaprosić na kolejną sesję prezesa Zarządu Oddziału Wojewódzkiego OSP, by ostatecznie móc ustalić, jak wyglądały rozmowy o zakupie wozu, bo przecież umowa „nie wzięła się niewiadomo skąd”.

AW

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Dodatkowe zdjęcia do artykułu
2
3
4
Podobne artykuły
Poznaj i zagłosuj na swojego dzielnicowego:...

Poznaj i zagłosuj na swojego dzielnicowego: st. asp. Patryk Piaskowski

z wczoraj
Władysławów pierwszą gminą z takim...

Władysławów pierwszą gminą z takim obiektem! Street workout już...

12 kw.
Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego...

Lokalnie i pysznie! Królestwo malinowego pomidora w Tarnowskim Młynie

31 mrz.
LIX Sesja Rady Gminy Władysławów

LIX Sesja Rady Gminy Władysławów

30 mrz.

"Krzyż Miłość Zbawienie". Przejmujące Misterium Męki Pańskiej w...

29 mrz.
Barwne pisanki i okazałe palmy czyli...

Barwne pisanki i okazałe palmy czyli tradycyjny konkurs Wielkanocny we...

27 mrz.

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama