17-latek uderzył, 15-latek trafił do szpitala
Cała Polska żyje szokującą historią pobicia ucznia Gimnazjum w Koninie. W naszym mieście na szczęście do takich aktów agresji nie dochodzi, choć jak się okazało w czwartek, niektórym młodym ludziom puszczają nerwy, a wtedy potrafi polać się krew.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia doszło w dniu 27 października przy ul. Milewskiego. Tam o godz. 12:12 doszło do scysji dwóch nastolatków. 17-latek uderzył 15-latka, powodując u niego obrażenia twarzy.
Na miejscu zjawili się mundurowi, poszkodowany trafił do SP ZOZ. Tam został przebadany i opatrzony, po czym mógł już opuścić szpital.
AW