Niczym zaskakującym było rozpoczęcie przemowy od wielu podziękowań dla wszystkich sołtysów oraz  władz sołeckich za ich zaangażowanie, zapał i pracę. Senator sięgnął również wstecz do czasu, kiedy to w roku 1991 zorganizowano stowarzyszenie. Przypomniał o tym, że stowarzyszenie istnieje ze względu na różne potrzeby, które występują i są artykułowane przez sołtysów.

Po podziękowaniach przyszedł czas na omówienie zadań czy raczej wyzwań, jakie stawia się sołtysom. Wspomniano o szeregu planów jakie są jeszcze do realizacji. Aby nie osiąść na laurach, pokazano potrzebę dalszego działania. Z racji braku czasu do omówienia wszystkich kwestii senator przywiózł ze sobą książkę dla obecnych sołtysów pt. „Z tradycją nowoczesność” opisującą działania, jakie zostały już podjęte oraz te przyszłe.

Najwięcej uwagi skradł temat tzw. funduszu sołeckiego. Sam Niewiarowski fundusz nazywa największym dotychczasowym osiągnięciem stowarzyszenia. Opisał szanse jaka pojawia się dla sołectw w wyniku ubiegłorocznej nowelizacji do ustawy, która została podpisana przez prezydenta Komorowskiego. Nowelizacja ogólnie wprowadza 10 zmian do ustawy. Najważniejszą ze zmian jest możliwość większego zwrotu z budżetu państwa dla gmin. Po zmianie ustawy możliwy zwrot sięga od 20% do 40% w zależności od zamożności gminy. Większy zwrot to większe finanse dla gmin, możliwość inwestycji. W wielu głowach zebranych na sali osób musiała pojawić się wizja lepszego jutra. Są metody, takie jak fundusz, reszta pozostaje w rękach mieszkańców wsi. Pozostaje jedynie konieczność jej aktywności oraz budowanie wspólnoty poprzez współpracę mieszkańców.

Podczas spotkania zastanowiono się nad zagrożeniami, jakimi są brak umiejętności współpracy oraz panujący brak zaufania. Stąd wyraźny apel senatora aby oprócz wizji materialnych korzyści widzieć również potrzebę duchowej wspólnoty, budowania zażyłości pomiędzy mieszkańcami wsi, która charakteryzuje się posiadaniem wielu tradycji. W tej oto pozytywnej aurze buduje się obraz przyszłej nowoczesnej wsi. Czego przykład stanowią statystyki mówiące o tym iż w latach 90’ aż 90% mieszkańców wsi stanowili rolnicy, dziś jedynie 10% mieszkańców wsi całkowicie utrzymuję się z rolnictwa. Co staje się kolejnym powodem do dumy i zadowolenia z pracy sołtysów.

A. Wojtyra