Malanów: Jedni chcą strajkować, inni normalnie pracować
W ubiegłym tygodniu uwaga mieszkańców całego powiatu skupiła się na tym, co dzieje się w potężnym zakładzie pracy w Malanowie. Tam, wraz z początkiem października, zainicjowany został strajk włoski. Jak obecnie wygląda sytuacja w tymże przedsiębiorstwie?
O tym, że początek nowego tygodnia daje nadzieję na przeprowadzenie rzeczowych rozmów, informuje nas jeden z pracowników firmy. – Dyrektor zakładu oraz członek Zarządu zapraszali dzisiaj przedstawicieli pracowników ze wszystkich działów, żeby ci mogli przedstawić swoje postulaty i żądania. Po rozmowach większość działów postanowiła warunkowo zawiesić strajk przynajmniej do piątku, kiedy to odbędą się kolejne rozmowy i zapadną konkretne decyzje.
Okazuje się, że zapadły już pierwsze korzystne dla strajkujących decyzje. – Zostaliśmy także poinformowani, że praca w dni, w których strajkowaliśmy, nie będzie zliczana do normy. Za te dni zapłacą nam normalną dniówkę – wyjaśnia nasz czytelnik.
To, że część osób chce tymczasowo wrócić do normalnej wydajności pracy nie oznacza, że strajk włoski to już przeszłość. – W większości przypadków władze zakładu dość entuzjastycznie reagowały na większość postulatów, jednak jeśli w piątek okaże się, że oczekiwania nie zostaną spełnione, to strajk zostanie wznowiony – informuje pracownik zakładu.
Czy można mówić więc o zawieszeniu strajku? Cóż, sprawa jest bardzo niejednoznaczna. Jak wskazuje nasz czytelnik, sytuacja wygląda różnie, w zależności od danego działu. To, że np. podczas zmiany porannej zapadły pewne decyzje nie znaczy, że takie rozwiązania zostały zaakceptowane przez pracowników zmiany popołudniowej.
Opracował: AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72