Gwoli przypomnienia - w czerwcu tego roku radni przyjęli ważną uchwałę, na mocy której gmina Władysławów wraz z powiatem zajmie się przebudową drogi w Russocicach. Władze gminy Władysławów doszły do porozumienia z Zarządem Powiatu Tureckiego, czego efektem była uchwała w sprawie udzielenia pomocy finansowej powiatowi na realizację zadania, jakim jest przebudowa drogi powiatowej nr 4475P w miejscowości Russocice wraz z budową odwodnienia i przebudową skrzyżowania z drogą gminną. Gdy przebudowa zostanie zrealizowana, odcinek drogi Kuny-Leonia-Russocice-Władysławów od długości 1150 m od powiatu przejmie gmina i od 2017 roku to ona będzie odpowiadać za jej utrzymanie.

Pomoc finansowa ze strony gminy to 500 000 zł. Zakładano, że powiat powinien wydać tyle samo, choć to nieco się zmieniło. Jak można było usłyszeć podczas sesji w dniu 13 września, kosztorys inwestycji opiewa na około 1 200 000 zł, ale nie rodzi to zagrożenia dla przedsięwzięcia. Starosta Seńko wskazał, że powiat jest zdeterminowany, by dotrzymać podjętych ustaleń i dlatego radni powiatowi poparli już zabezpieczenie dodatkowych 200 000 zł. Oczywiście najważniejsze i tak będzie to, jaka cena wykonania prac pojawi się po rozstrzygnięciu przetargu.

Uczestnicy sesji dowiedzieli się, że powiat planuje zrealizować działania jeszcze w tym roku, zakończyć prace w grudniu. Przeszkodzić może w tym ewentualnie nagły atak wczesnej zimy, jednak – jak zauważył starosta – działanie na pewno będzie wykonane. – Ta inwestycja zostanie zrealizowana, możecie mnie państwo trzymać za słowo – mówił starosta dodając, że o zmianach decyzji nie ma mowy, gdyż inwestycja nie jest zabawą, opiera się na ustaleniach ludzi, którzy zachowują się poważnie.

Mariusz Seńko dziękował wójtowi Krzysztofowi Zającowi i radnym z terenu gminy Władysławów za to, że rozumieją, iż warto skorzystać z modelu współfinansowania przebudowy drogi. W powiecie są setki kilometrów dróg powiatowych, a środki finansowe są ograniczone. Wsparcie gmin pozwala zrobić więcej i szybciej. Starosta nie krył radości z tego, że samorządowcom powiatowym i tym z Władysławowa udaje się rozwiązywać wspólne problemy na zasadach osiągania konsensusu. Przy okazji Mariusz Seńko przypomniał, że działania na drogach są o tyle trudne, że powiat ma też inne priorytety. Duże pieniądze trzeba wydawać na szpital, by dostosować poszczególne oddziały do narzuconych wymogów. Wszakże – jak wskazał starosta – zamknięcie szpitala byłoby czymś bardzo złym dla powiatu.

Z uczestnictwa w sesji starosty oraz kierownika ZDP skorzystali radni i sołtysi, którzy przy okazji sugerowali, gdzie na poszczególnych drogach powiatowych należałoby dokonać napraw i remontów. W dalszej części sesji radni podjęli uchwałę w sprawie zaliczenia wspomnianego odcinka drogi powiatowej nr 4475P Kuny-Leonia-Russocice-Władysławów o długości 1150 m do kategorii dróg gminnych. Tylko jeden z obecnych radnych wstrzymał się od głosu i nie był na „tak”. Mowa o Ryszardzie Wypychu, który stwierdził, że warto być ostrożnym, ponieważ w jego mniemaniu jeśli ktoś coś oddaje, to ma do tego powód. Radny zastanawiał się, czy aby to, że powiat odda gminie wyremontowany odcinek drogi w utrzymanie nie wpłynie np. na tryb zimowego utrzymania innych powiatowych odcinków dróg itp. To była opinia radnego Wypycha, inni samorządowcy nie podzielali jednak jego obaw.

Podczas sesji radni przyjęli też uchwałę w sprawie zaliczenia dwóch dróg zlokalizowanych na obszarze wsi Kuny oraz na obszarze wsi Władysławów do kategorii dróg gminnych oraz ustalenia ich przebiegu.

AW