Rok 2016 to czas wielu rocznic. 880-lecie Miłkowic, 100-lecie jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Miłkowicach, 85-lecie istnienia tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich, 20 rocznica śmierci ks. Józefa Sieradzana. Trudno o lepszy moment do poczynienia pewnych podsumowań.

Podczas mszy i towarzyszącym jej obchodów nie tylko wspominano losy miejscowości, losy księdza Sieradzana, ale też ochrzczono malutką parafiankę - Weronikę. – Warto zachwycić się pięknem tej ziemi. Nauczmy się mówić „dziękuję”. (…) Ilu dziś ludzi jest głodnych miłości i Boga? Warto dziś podziękować Bogu. Dzięki o Panie za to, że tutaj się urodziłem. W tej małej ojczyźnie. Za to trzeba kochać Boga. Młodzi rodzice dziękują za Weronikę. Oby tak pięknie żyła, jakby złączona z księdzem prałatem Józefem Sieradzanem, żeby kiedyś go być może zastąpiła. Może np. zostanie kiedyś misjonarką? Gdy on też był dzieckiem, to kto spodziewał się, że potem ksiądz Józef zostanie tak wielkim, wspaniałym pasterzem? (...) Ja każdemu z was w imieniu księdza prałata Sieradzana dziękuję. Każdemu. Macie pocałunek ode mnie kapłana i słowo dziękczynienia. Dziękuję – mówił ksiądz proboszcz Rafał Kędzierski.

Ksiądz prałat Józef Sieradzan urodził się w 1912 roku właśnie w Miłkowicach. „Kapłan warszawskich parafii oraz proboszcz parafii w Choczu i Kaliszu. Pod pseudonimem „Marian” działał w konspiracyjnych strukturach Armii Krajowej. W 1944 roku w czasie powstania warszawskiego był kapelanem wojskowym w dzielnicy Marymont. Swoje obowiązki kapłana, kapitana powstańczego, pełnił z narażeniem własnego życia. W czasie powstania był dwukrotnie ranny. Po wojnie założył w Kaliszu Oddział Księgarni Diecezjalnej we Włocławku, był także kapelanem kaliskiej straży pożarnej oraz harcerstwa. Od drugiej połowy lat 70-tych minionego stulecia był inicjatorem i animatorem Dni Kultury Chrześcijańskiej w Kaliszu. Wybudował dwa domy katechetyczne: w Piwonicach, gdzie obecnie mieści się kaplica oraz na osiedlu Zagorzynek, gdzie istnieje obecnie nowa parafia. Był charyzmatycznym duszpasterzem, w swoich kazaniach nie bał się poruszać tematów niewygodnych dla komunistycznych władz. Człowiek o nieugiętej osobowości i żarliwym patriotyzmie. Przez Ojca św. Pawła VI został odznaczony godnością kapelana papieskiego. W dowód uznania i szacunku dnia 3 stycznia 1986 roku został Prałatem Honorowym Papieskim. Za swoje bohaterstwo odznaczony został Krzyżem Walecznych, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Partyzanckim, krzyżem Armii Krajowej, medalem Wolności w Wojnie Obronnej 1939 roku” – czytamy we wpisie, który umieszczony został w pamiątkowej księdze.

W niedzielnych uroczystościach uczestniczyła rodzina księdza Sieradzana, ot chociażby jego bratankowie. Im okolicznościowe listy gratulacyjne przekazali burmistrz Andrzej Piątkowski, wiceburmistrz Jacek Gajewski oraz przewodniczący Rady Miejskiej Dobrej Sebastian Gwizdalski.

Miłkowice znajdują się na skraju powiatu tureckiego, a także na skraju Wielkopolski, nieopodal Zbiornika Jeziorsko. Pierwsze wzmianki o Miłkowicach pojawiły się już w 1136 roku, kiedy to nazwa ta ujęta została w buli papieża Innocentego II. Miejscowość ta zwana jest gniazdem szlacheckiej rodziny Miłkowskich. Dziś sołtysem Miłkowic jest Paweł Wszędybył. Z dokładną historią miejscowości można zapoznać się dzięki tekstowi „Sołectwo Miłkowice”, dostępnemu na stronie www.dobra24.pl.

AW