Klękając pod Krzyżem
Zakończenie oktawy Bożego Ciała na długo pozostanie w pamięci całej rodziny parafialnej parafii pw. NMP Królowej Polski w Kaczkach Średnich. Tego dnia kontynuując upiększanie naszej świątyni, licznie zgromadziliśmy się, by uczestniczyć we mszy św., podczas której nastąpiło poświęcenie krzyża z pasją Jezusa. Krzyż z pasją towarzyszył nam od uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, kiedy został poniesiony ulicami Kaczek Średnich do czterech ołtarzy. Przez kolejne dni oktawy Bożego Ciała klękaliśmy pod krzyżem, by adorować Jezusa.
W czwartek 7 czerwca przeżywaliśmy szczególne chwile również dlatego, że w pierwszy czwartek miesiąca modląc się o powołania kapłańskie, zakonne i misyjne, modliliśmy się w obecności trzech neoprezbiterów: ks. Piotra Kazubowskiego, ks. Przemysława Strzelczaka i ks. Bogusława Laskowskiego. Obecny był również ks. Bartosz Andrzejewski. We mszy św. uczestniczyli również niepełnosprawni oraz wolontariusze Wspólnoty Integracyjnej „Caritas”. Księża zanim otrzymali święcenia prezbiteratu przez lata studiów angażowali się w woluntariat pomagając w Brzeziu dzieciom z problemami z prawem, w świetlicach dla trudnych środowisk we Włocławku, posługując wobec bezdomnych, a przede wszystkim we Wspólnocie Integracyjnej „Caritas” pomagając w tej posłudze naszemu ks. proboszczowi Pawłowi Zalewskiemu. Ks. Piotr Kazubowski pochodzi z parafii Kozy gdzie przed laty proboszczem był ks. Paweł. Ks. Bogusław Laskowski pochodzi z parafii Lubraniec, gdzie posługę pełnił krótki czas ks. Marcin Marendziak nasz rodak, który tragicznie zmarł w wypadku. Ks. Przemysław Strzelczak pochodzi z parafii Ciechocinek. Ta formacja i lata studiów pozwala mieć nadzieję, że dobrze się przygotowali na wyzwania współczesnego świata.
Odważnie wysławiaj krzyż, najmocniej jak potrafisz,
ponad wszelką letniość wiary, z pożytkiem dla dobrych obyczaj
św. Antoni Maria Zaccaria
Po odśpiewaniu pieśni „Bogurodzica” ks. proboszcz Paweł Zalewski dokonał odsłonięcia rzeźby Jezusa Chrystusa natomiast ks. Piotr dokonał jej uroczystego poświęcenia. Z pieśnią na ustach oddaliśmy hołd krzyżowi. Prezbiterium nabrało blasku, a krzyż będzie przez lata świadczył o naszej wierze i miłości. Wznosząc nasze oczy ku górze będziemy mogli głębiej przeżywać misterium krzyża. Dziękujemy serdecznie ofiarodawcy, który w połowie sfinansował koszt rzeźby Pana Jezusa, dzięki temu już teraz możemy cieszyć się pasją Jezusa w naszym prezbiterium. Bądź uwielbiony Krzyżu Chrystusa!
Nie mogło zabraknąć kwiatów i życzeń od przedstawicieli naszej parafii dla goszczących u nas neoprezbiterów. W tym szczególnym czasie życzyliśmy księżom wiele siły, cierpliwości, otwartych serc i wytrwałości, a także wspaniałych ludzi wokół, w których zawsze będą dostrzegać twarz Chrystusa.
Słowo Boże wygłosił ks. Bartosz nawiązując do przykazania miłości. W kapłaństwie, małżeństwie zawsze musi być miłość, którą ofiarujemy drugiemu człowiekowi, Bóg nieustannie nas tego uczy w eucharystii.
Po procesji wokół kościoła z Najświętszym Sakramentem zostały pobłogosławione przyniesione wianki splecione z pierwszych kwiatów i ziół leczniczych.
Na zakończenie wszyscy wierni zgromadzeni na mszy świętej skorzystali z błogosławieństwa neoprezbiterów, które ma szczególną moc. Do stopni prezbiterium podchodzili kolejno księża, służba liturgiczna i wierni.
W ten szczególny, wyjątkowy dla naszej parafii czas, stojąc u stóp krzyża prosiliśmy, by Chrystus objął nas wszystkich swymi ramionami, aby nikt tutaj nie czuł się samotny, odrzucony, zapomniany. Odtąd będziemy przychodzić pod ten krzyż, i za wstawiennictwem naszej patronki NMP Królowej Polski prosić, by Chrystus z krzyża uczył nas ciągle wielbić Boga i wypełniać Jego wolę, ponieważ „na krzyżu nic się nie kończy, od niego raczej wszystko się zaczyna, bo przez krzyż idzie się do zmartwychwstania”.
G.K.