Jak zauważył wójt gminy Przykona, w sprawie tego rodzaju wydzielania środków finansowych często zdania są podzielone. – Chcąc wyjść naprzeciw oczekiwaniom na terenie naszej gminy, widzimy taką potrzebę, żeby fundusz sołecki dla gminy, dla poszczególnych sołectw, wyodrębnić w ramach budżetu. Zdaję sobie jednak  sprawę z tego, że dla niektórych będą problemy z realizacją przedsięwzięć, dla innych tych problemów nie będzie – mówił Mirosław Broniszewski informując, iż kwotowo na poszczególne miejscowości przypadnie kwota od kilkunastu do ok. 30 tysięcy złotych.

Jak zauważył włodarz Przykony, fundusz sołecki jest ważny, gdyż niekoniecznie Urząd Gminy, wójt czy Rada Gminy znają doskonale potrzeby mieszkańców poszczególnych miejscowości. Przeciwni funduszowi sołeckiemu nie byli również radni. Ci jednogłośnie opowiedzieli się za tym rozwiązaniem.

Podobnych możliwości, co sołtysi z gminy Przykona nie mają ich koledzy z Tuliszkowa. Tamtejsi samorządowcy usłyszeli podczas ostatniej sesji, iż ze względu na możliwości ekonomiczne gminy i jej dochody, fundusz sołecki byłby niekorzystnym rozdrobnieniem środków. Z kolei „za” opowiedzieli się radni gminy Turek. Wspomniany fundusz funkcjonuje także np. w gminie Malanów.

AW