W 2012 roku (tj. w okresie od początku stycznia do połowy listopada, gdyż wtedy zakończył funkcjonowanie Posterunek Policji w Przykonie) na terenie gminy stwierdzono ogółem 52 przestępstwa. Ich wykrywalność wyniosła 88,5%. Jeśli chodzi o przestępstwa kryminalne, to było ich 11. Co ważne, w roku 2011 liczba ta wynosiła 24. Stwierdzono tylko 1 przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu (pobicia, uszkodzenia ciała itp.), a także dziesięć przestępstw przeciwko mieniu (o jedno mniej niż w roku poprzednim na terenie gminy Przykona). Ponadto doszło do 191 wykroczeń, skierowano do sądu 13 wniosków o ukaranie, wystawiono 125 mandatów karnych. Wszczęto także 4 postępowania o wypadki drogowe. W tych zdarzeniach rannych zostało 8 osób (o 6 więcej niż w 2011r.), zginęły 3 osoby (o 1 więcej niż rok wcześniej). Na przykońskich drogach odnotowano również 33 kolizje. Na terenie gminy Przykona nie stwierdzono żadnej bójki, rozboju, kradzieży pojazdu.

Po dniu 15 listopada, od kiedy to teren Przykony zaczął podlegać pod Komisariat Policji w Dobrej, w owej gminie stwierdzono 4 przestępstwa – 3 dotyczące kierowania w stanie nietrzeźwości oraz oszustwa, ale ta sprawa została już umorzona.

W dalszej części  XXVI sesji Rady Gminy Przykona doszło do krótkiej dyskusji na temat szeroko pojętego bezpieczeństwa w gminie.  Komendant Komisariatu Policji w Dobrej prosił o uważanie na rozmaitych oszustów, informowanie policjantów o kręcących się po okolicy podejrzanych snobach, a także o pamiętanie o należytym zabezpieczaniu obór. Nie wszystkich radnych zachwyciły te sugestie. Asp. szt. Janusz Szelągowski usłyszał od niektórych radnych, iż często zgłaszający kradzież ma większe problemy niż sam złodziej, a rolnik nie powinien ze strachu barykadować obór, gdyż to policjanci powinni zająć się wyłapywaniem złodziei.

AW