W porządku obrad XXIV sesji RM w Tuliszkowie znalazł się punkt dotyczący nie wyrażenia zgody na wyodrębnienie w budżecie gminy na rok 2014 środków stanowiących fundusz sołecki. Jak usłyszeli zebrani w sali obrad - podczas odczytu uzasadnienia takiej a nie innej formy projektu uchwały - ze względu na możliwości ekonomiczne gminy i jej dochody, fundusz sołecki byłby niekorzystnym rozdrobnieniem środków. – Było w tej sprawie zorganizowane spotkanie z państwem sołtysami. Przedstawiliśmy jakie są możliwości wykorzystania funduszu sołeckiego (...) Generalnie wypracowane zostało stanowisko, że póki co nie stworzymy tego funduszu na rok 2014 – informował burmistrz Ciesielski.

Nie wszystkich radnych ta wizja braku funduszu sołeckiego zachwyciła. Swojego niezadowolenia nie krył Jan Nowakowski: – Bardzo dobrze, że ten budżet jest, ale wsie, które nic po prostu nie mają robione, one ani budżetu, no ani nic robione nie mają. To jest nie tak, jak powinno być.

Gdy do głosu doszli sołtysi okazało się, że chyba nie wszyscy do końca wiedzą, o co tak właściwie chodzi ze wspomnianym funduszem. – To można rozumieć, że ten fundusz sołecki to na drogi, na odśnieżanie, na remonty to wszystko tak? Remonty drogi byśmy musieli robić, odśnieżanie byśmy musieli robić. To na przykład ja bym musiał przetarg zrobić u siebie w sołectwie na odśnieżanie? Tak? Na firmę, żeby mi dziury łatała ja jako sołtys bym musiał przetarg robić z zakładem jakimś? – dociekał sołtys Szymczak. Wójt Ciesielski wyjaśniał samorządowcowi, że tak sprawa nie wygląda, ponieważ przy 10 000 czy 15 000 zł z funduszu sołeckiego nie doszłoby do przekroczenia kwoty określonej w ustawie o zamówieniach publicznych, więc o przetargach nie byłoby mowy.

Uchwała w sprawie nie wyodrębniania funduszu sołeckiego w budżecie GiM Tuliszków na 2014r. została przez radnych przyjęta jednogłośnie.

AW