Po Turku, Ozimku i Sieradzu przyszedł czas na Złotoryję – to właśnie tam 17 listopada z własnymi słabościami zmierzyli się najsilniejsi zawodnicy z całego kraju. Tradycyjnie już do wyboru były cztery kategorie: wyciskanie wielokrotne 30 kg kobiet, 60 kg mężczyzn, połowa masy ciała (dla obu płci) oraz wyciskanie wielokrotne 100 kg mężczyzn.

Niezaprzeczalnie postać Konrada Fornalczyka jest godna podziwu i uwagi, nie tylko przez wzgląd na liczne sukcesy, ale przede wszystkim dzięki uporowi i motywacji

Podczas zawodów w Złotoryi Konrad Fornalczyk pobił własny życiowy rekord, wykonując aż 49 powtórzeń (poprzedni rekord wynosił 44 powtórzenia). Podczas zawodów zajął dopiero  trzecie miejsce, co, wg Fornalczyka, było wynikiem pomyłki sędziego. Nadal jest on liderem i niepodzielnie prowadzi w ogólnej klasyfikacji. Na imprezie pobił także swój drogi rekord – w kategorii wyciskania wielokrotnego 60 kg dokonał aż 96 powtórzeń.

Przed naszym reprezentantem kolejne zawody ligowe w Poznaniu i w Łodzi. Stolica Wielkopolski ugości siłaczy już 7 grudnia. Do Łodzi przyjadą na początku miesiąca, 1 grudnia, by wziąć udział w Lidze Wyciskania Leżąc. Niezaprzeczalnie postać Konrada Fornalczyka jest godna podziwu i uwagi, nie tylko przez wzgląd na liczne sukcesy, ale przede wszystkim dzięki uporowi i motywacji, z jakimi aktywnie włącza się w rozwijanie tej dziedziny sportu. 

ma