Pierwsza wiosenna porażka Orła Kawęczyn
W Wielką Sobotę seniorzy Orła Kawęczyn wybrali się do Kłodawy na mecz z miejscowym Górnikiem.
Trener Michał Szymański miał do dyspozycji praktycznie całą kadrę, zabrakło jedynie kontuzjowanych Jakuba Galasa oraz Damiana Gidelskiego, a także nieobecnego Mateusza Lejmana. Trener od początku spotkania w środku obrony zdecydował się postawić na debiutanta, 17-letniego Konrada Jańczaka wypożyczonego przed tą rundą z Tura Turek, który poradził sobie z presją i zagrał przyzwoite zawody.
Oczekiwania przed tym spotkaniem były spore, niestety nie udało się wywieźć z trudnego terenu w Kłodawie chociażby punktu. Zespół Orła radził sobie od początku dość dobrze, rozgrywał piłkę od własnej bramki, a w obronie dobrze radzili sobie obrońcy. Niestety w 25 minucie rywale zdobyli bramkę. Dośrodkowanie z lewej strony wykorzystał zawodnik gospodarzy i mieliśmy 1-0.
Kilka minut później atmosfera na boisku robiła się coraz bardziej gorąca. Zawodnicy z Kłodawy bardziej niż na grze skupiali się na chamskim atakowaniu naszych zawodników nie tylko słownym, ale i również fizycznym. Punktem kulminacyjnym było uderzenie w twarz bez piłki Przemysława Przybylaka, niestety obrońca Orła nie wytrzymał emocji i również odwdzięczył się uderzeniem przeciwnika. Sędzia nie miał wątpliwości i obaj zawodnicy otrzymali czerwone kartki. Po tej sytuacji na boisku zrobiło się spore zamieszanie i doszło do kilku przepychanek.
W końcówce pierwszej połowy Orzeł przez kilka minut zepchnął rywali do głębokiej defensywy głownie za sprawą stałych fragmentów gry. Piłkarze Orła Kawęczyn mieli trzy dobre okazje. Niestety strzały Przemysława Kurzawy doskonale obronił bramkarz gospodarzy, a Tomaszowi Kasierskiemu zabrakło centymetrów żeby skierować piłkę do bramki.
Po przerwie Orzeł walczył o wyrównanie niestety, trzeba przyznać, że nie był to wybitny dzień zawodników z Kawęczyna. Brakowało dokładności i zdecydowania w wyprowadzaniu ataków. Orzeł grał wolno i ospale. W zupełności nie przypomniał wyrafinowanego zespołu z poprzednich spotkań. Rywale w końcówce wykorzystali kontratak i strzelili bramkę na 2-0.
Niestety seria wygranych spotkań została przerwana i pierwsza wiosenna porażka stała się faktem.
Skład: M.Janik-Ł.Antczak(Bolo)-K.Jańczak-P.Przybylak-
M.Szymańksi-K.Grzelak-R.Raszewski-G.Majda-
K.Perliński-T.Kasierski-P.Kurzawa
zmiany: T.Janaszczyk=>P.Kurzawa
Z.Walaszczyk=>K.Perliński
B.Drygała=>K.Grzelak
P.Witkowski=>K.Jańczak
w kadrze również: D.Szczeciński, M.Chojnacki, Ł.Antczak(Antek)
materiał nadesłany
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72