W egzaminie wzięło udział 133 zawodników, z czego 55 zdawało na wyższe pasy. Najwięcej zdających było na pierwsze stopnie kyokushin karate - pomarańczowe pasy. Egzamin odbył się zgodnie z obowiązującymi regulaminami Polskiej Federacji Kyoksuhin Karate. Komisję egzaminacyjną stanowiły następujące osoby: sensei Dariusz Jasiakiewicz 4 dan – Turek, Maciej Kowalczyk – 3 dan Poznań, Sebastian Szewczyk 2 dan – Władysławów, Waldemar Mila 1 dan, Waldemar Opitz 1 dan, Kamil Więcławek 1 dan. 

Egzamin odbył się w trzech turach i został podzielony na następujące części: prezentacji  technik podstawowych, technik samoobrony oraz walki kontaktowe. Łącznie cały egzamin trwał 3 godziny i najtrudniejszym etapem do zaliczenia były jak zawsze walki kontaktowe, których stoczono w zależności od stopnia, to jest  5 do 20 pojedynków 2 minutowych z osobami nie biorącymi udział w egzaminie. Najważniejsze było pokonanie swoich słabości. Najmłodszy zdający miał 5 lat, a najstarszy 46 lat, w trakcie egzaminu zdawano do brązowego pasy włącznie (2 kyu). 

Szczególne wyróżnienia przypadły dla Nikoli Płóciennik, Michała Ziemniaka, Pawła Dytkowicza, którzy zostali awansowani na zielone pasy - to aktualni Mistrzowie Polski. Dodatkowo komisja wyróżniła promocją na jeden pas wyżej Annę Mikołajczyk z Kowali Pańskich za wspaniałe walki egzaminacyjne, które w większości wygrywała przed czasem. Podczas egzaminu dobrze wypadli również: Filip Bałdyga, Gabriela Maciejewska, Norbert Piechota, Jakub Bartosik, Stanisław Michalak, Sebastian Gebler, Daria Groblica, Krystian Sobiś, Robert Łajdecki, Igor Gotter, Sebastian Zawada, Paulina Zwolińska, Izabela Kopczyńska.

Egzamin obserwowali rodzice i zaproszeni goście. Zarząd Klubu składa podziękowania pani Marii Kukulskiej za pomoc przy organizacji egzaminu. Kolejne egzaminy już niebawem w Kaliszu, Zduńskiej Woli i Poznaniu. Więcej zdjęć na www.karate.turek.net.pl.

Egzamin ocenił sensei Dariusz Jasiakiewicz 4 dan: - Egzamin stał na wyrównanym poziomie i niczym nie odbiegał od tego co prezentują japończycy. Podczas moich pobytów w Japonii byłem uczestnikiem nie jednego egzaminu na bardzo wysokie stopnie mistrzowskie ,a nawet sam tam zdawałem. Uważam, że karate  kyokushin   może być czymś więcej niż tylko sztuką walki. Może to być sposób na życie, droga do rozumienia celu i sensu życia. Przez długie godziny żmudnych treningów, trenujący przechodzi wiele testów fizycznych i psychicznych. Powoduje to stworzenia silnego charakteru, trenujący często zmuszony jest do wyjścia poza granice własnej wyobraźni. Tak jak w życiu codziennym, kiedy nauczymy się radzić sobie z jednym problemem, pojawiają się nowe, często trudniejsze, ale staramy się je rozwiązać. Niekończący się wysiłek w celu poprawy swojej techniki to jest to, co rozwija w człowieku "ducha walki". Duch walki, osiągnięty przez tych, którzy szli drogą Budo przez wiele lat, często pomaga w przezwyciężeniu problemów w życiu codziennym.