Sołtys Karolina Jędrusiak dziękowała wszystkim osobom, które pomogły w stworzeniu świetlicy, w szczególności radnemu Tadeuszowi Rembasowi. – Dzisiejsza uroczystość jest zwieńczeniem ogromnej pracy, jaka została włożona w powstanie tego budynku. To dla nas wydarzenie historyczne, niepowtarzalne. Dzięki wysiłkowi wielu osób oddajemy do użytku w pełni wyposażony budynek, który miejmy nadzieję będzie służył wielu pokoleniom mieszkańców. (…) W dużej mierze dzięki naszemu radnemu Tadeuszowi Rembasowi jesteśmy tu dziś. Wierzymy, że zapewne przypłacił to zdrowiem. Przypłacił to wielkim stresem. Zdarł niejedne, przysłowiowe buty. Drzwi w Urzędzie Gminy na pewno się nie zamykały. Dzięki panu Tadkowi mamy to co mamy. Bardzo dziękujemy.

Wójt Mirosław Broniszewski przypominał, że idea stworzenia świetlicy liczy sobie już około 20 lat. – To było jeszcze za czasów, gdy radnym miejscowości był Marek Jaros. Wtedy już pierwsze słowa padały, by może w tym Bądkowie, może w tych Bądkowach coś takiego postawić. Bądków Pierwszy był jedną z tych wsi, która takiego obiektu nie posiadała. Jakieś 10 lat temu idea budowy znów odżyła, kiedy mocno zaangażował się w to radny Marek Urbaniak. Było to dość obiecujące, niestety spaliło na przysłowiowej panewce. (…) Kiedy radnym waszej miejscowości został Tadeusz Rembas znowu z mocną siłą sprawa powróciła. Trwały rozmowy, między radnymi, wójtem a radnymi. Wiadomo, że nie jest to wydatek 10 000 czy 20 000 zł, ale grubo ponad 400 000 zł. Wielki ukłon w stronę Tadeusza, że z taką determinacją podchodził do sprawy i przygotowywał nas wszystkich do tego, że to sołectwo, ta społeczności wsi na świetlicę zasługuje i musi ją otrzymać. Tak oto dziś mamy okazję spotkać się na tym symbolicznym przecięciu wstęgi.

Po serii przemówień, po gratulacjach, przyszedł czas na przecięcie wstęgi oraz zawieszenie na ścianie krzyża. Następnie wszyscy uczestnicy wydarzenia udali się na poczęstunek.

AW