Jeśli chodzi o statystykę, to cieszyć może mniejsza liczba pożarów w powiecie. Ich ilość – czyli 154 – spadła do poziomu z roku 2014, kiedy to odnotowano 150 pożarów. W międzyczasie w roku 2016 było ich 200, a w 2015 – 237. Wzrosła jednak ilość tzw. miejscowych zagrożeń, z pułapu 368 zdarzeń w 2016 roku do aż 522 w 2017. Strażacy odnotowali też rekordową w ostatnich latach liczbę 30 fałszywych alarmów. Ich przyczyny były rozmaite. Czasem był to błąd alarmu w danym zakładzie pracy, innym razem powodem była zwykła ludzka złośliwość i głupota. Osoby, które wszczynają fałszywy alarm, muszą liczyć się z tym, że czeka je bliskie spotkanie z Policją i Prokuraturą.

Ilość zdarzeń w 2017 roku w poszczególnych gminach prezentuje się następująco:
miasto Turek – 170 zdarzeń (wzrost o 14 względem 2016r.)
gmina Tuliszków – 106 zdarzeń (spadek o 4 względem 2016r.)
gmina Dobra – 93 zdarzenia (wzrost o 43 względem 2016r.)
gmina Malanów – 85 zdarzeń (wzrost o 41 względem 2016r.)
gmina Turek – 64 zdarzenia (wzrost o 12 względem 2016r.)
gmina Kawęczyn – 63 zdarzenia (wzrost o 18 względem 2016r.)
gmina Władysławów – 59 zdarzeń (wzrost o 17 względem 2016r.)
gmina Przykona – 34 zdarzenia (spadek o 8 względem 2016r.)
gmina Brudzew – 32 zdarzenia (spadek o 9 względem 2016r.)

Wspomniane zdarzenia to pożary, wypadki drogowe, zagrożenia wywołane przez wichury. W 2017 roku w wyniki różnego rodzaju dramatycznych wypadków życie straciło w naszym powiecie 8 osób (3 w pożarze, 5 w innych zdarzeniach).

Obecnie w KP PSP w Turku zatrudnionych jest 59 etatowych pracowników. Ponad połowa kadry ma wykształcenie wyższe. W 2017 roku strażacy KP PSP pozyskali nowy sprzęt, tak jak chociażby łódź płaskodenna z silnikiem, urządzenie do wytwarzania lekkiej piany, agregaty prądotwórcze, komputery itp. Strażacy w minionym roku nie tylko wyjeżdżali do pożarów i wypadków, ale też brali udział w różnego rodzaju szkoleniach. Mowa o zimowych ćwiczeniach prowadzonych na lodzie, ćwiczeniach w lasach państwowych, zajęciach z grupą wysokościową na terenie formy Messer, warsztatach z zakresu ratownictwa medycznego, czy też ćwiczeniach związanych z przewożeniem osób poszkodowanych quadem gąsienicowym. Ponadto prowadzona była także działalność edukacyjna, prewencyjna i społeczna. Było to aż 77 rozmaitych przedsięwzięć, w których wzięło udział 6 800 osób. Były to np. pokazy i szkolenia skierowane do dzieci, młodzieży szkolnej, seniorów z terenu powiatu. Dużym zainteresowaniem cieszy się nieustannie sala edukacyjna „Ognik”, a warto też wspomnieć, że mundurowych dumą napawa fakt, iż kilka miesięcy temu Szkoła Podstawowa w Kowalach Pańskich przyjęła imię Strażaków Polskich.

Uczestniczący w naradzie rocznej zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP wyjaśniał, że rok 2017 był rokiem szczególnym. Wielkopolscy strażacy ruszali do akcji aż 49 600 razy. To rekordowa ilość. Z wyliczeń mł. bryg. Arkadiusza Przybyły wynika, że w powiecie tureckim ilość zdarzeń wzrosła o nieco ponad 20%, ale to i tak niewiele w porównaniu z powiatami, gdzie te współczynnik wzrósł nawet o 100%. Podczas różnego rodzaju pożarów i wypadków rannych zostało w województwie około 6 000 osób, a prawie 500 straciło życie. Zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP stwierdził, że w obliczu tak wielkiej ilości zdarzeń, strażakom zawodowym ciężko byłoby nieść pomoc bez wsparcia druhów OSP. Gość narady rocznej dziękował również za wsparcie lokalnym samorządowcom, którzy gotowi są pomagać jednostkom finansowo.

Strażakom, zarówno zawodowym, jak i ochotnikom, dziękował również Ryszard Bartosik. Poseł wskazywał, że od kiedy władzę w naszym kraju zaczął sprawować PiS, pojawiło się więcej środków pieniężnych dla mundurowych, ponieważ MSW i rząd stawiają na bezpieczeństwo. – Powinniście być godnie wynagradzani i wreszcie tak się dzieje – mówił parlamentarzysta, prosząc zarazem lokalnych wójtów i burmistrzów o tym, by rozważyli dofinansowanie zakupu nowego wozu dla KP PSP w Turku. Głos zabrał również starosta turecki, który przede wszystkim dziękował komendantowi powiatowemu PSP - st. bryg. Dariuszowi Stasiakowi za to, że swym profesjonalizmem buduje przestrzeń dla udanych działań, dla współpracy OSP i PSP, która skutkuje większym bezpieczeństwem mieszkańców. Mariusz Seńko przypominał ponadto, że samorządy w miarę możliwości wspierają strażaków, ot chociażby przykładem może być wspomniana sala edukacyjna „Ognik”, która powstała częściowo dzięki pieniądzom z budżetu powiatu.

– Cieszę się, że od lat wspólnie uczestniczymy w rocznych podsumowaniach. To kierunek dobrze obrany. Strażacy ochotnicy wyjeżdżają często do akcji, co świadczy ich dobrej woli, chęci pomocy. Wykonują te czynności z potrzeby serca. Dobrze, że OSP jest zauważana i doceniana. Tych zadań w 2017 roku było dużo, sporo związanych z wichurami. Nie tylko jednostki znajdujące się w KSR są potrzebne, ale ogółem wszystkie aktywne jednostki. Duża rzesza osób, mowa przecież o ponad 4000 strażakach, jest w stanie nieść wsparcie w wielu akcjach, usuwać skutki zagrożeń – mówił, dziękując strażakom zawodowym za współpracę, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP – druh Grzegorz Ciesielski.

Naradę roczną zakończyło wręczenie podziękowań osobom, które współpracują z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Wójtowie i burmistrzowie otrzymali okolicznościowe dyplomy, a złotymi odznakami uhonorowano komendanta powiatowego PSP - st. bryg. Dariusza Stasiaka oraz naczelnika Wydziału Operacyjno-Kontrolno-Rozpoznawczego, st. kpt. Piotra Pieśkiewicza.

AW