Chylin: Strażacy zdobyli ciężkiego MANa. 8000 litrów nie ma nikt w gminie

Akadiusz Wszędybył niedziela 8 kwietnia 2018 6:00

Strażacy z Chylina poprzedni wóz pozyskali przeszło 25 lat temu i od długiego już czasu oczekiwali na zakup większego i nowocześniejszego pojazdu. Teraz owo marzenie się spełniło. W sobotę 7 kwietnia na placu przy strażnicy OSP Chylin odbyło się powitanie ciężkiego auta marki MAN LE 18.220 z imponującym zbiornikiem, w którym można zmieścić aż 8000 litrów wody. Cena pojazdu to 250 000 zł, z czego 230 000 zł zapewniły władze gminy Władysławów.

W sobotę auto witało wielu strażaków i sympatyków jednostki OSP Chylin. Przy strażnicy pojawili się m.in. prezes OSP Chylin – Robert Szkudlarek, wiceprezes OSP Chylin – Mirosław Mazurek, wójt gminy Władysławów – Krzysztof Zając, przewodnicząca Rady Gminy Władysławów – Krystyna Michalak, radny Andrzej Maciaszek, radny Jacek Kalinowski. Symbolicznego rozbicia butelki szampana dokonała gminna skarbnik – Elżbieta Klanowska.

Jak wyjaśnia prezes OSP Chylin – Robert Szkudlarek, jednostka rozważając kupno auta nie chciała nabyć kolejnego w gminie auta typu średniego. Zakup był konsultowany potrójnie, pomiędzy KP PSP w Turku, Urzędem Gminy Władysławów i OSP Chylin. Tak oto pojawił się pomysł, by zdobyć potężny pojazd, który mógłby wpisywać się w budowę systemu zabezpieczenia wodnego, jakże potrzebnego np. podczas dużych pożarów lasów itp. W ten oto sposób z okolic Przasnysza przyjechał do Chylina wspomniany MAN LE 18.220.

Wydarzenie było doskonałą okazją, by dokładnie obejrzeć MANa, nawet zasiąść w jego kabinie. Spotkanie zakończył okolicznościowy poczęstunek.

AW