Małgorzata Ostrowska w Turku. Takiej frekwencji i atmosfery nie spodziewał się nikt!
W piątkowy wieczór 18 października Sala Widowiskowo-Sportowa w Turku pękała w szwach już pół godziny przed koncertem. Mieszkańcy Turku, całego powiatu, ale też i fani z Kalisza, Konina, Sieradza, a nawet Poznania czy Łodzi, zapełnili każdy możliwy centymetr kwadratowy. Nie bez powodu, atmosfera jaka udzieliła się wszystkim fanom talentu i charyzmy Małgosi Ostrowskiej, wybuchała w trakcie każdego z utworów. Usłyszeliśmy nowe utwory z płyty, która pojawi się już w listopadzie, ale też przede wszystkim, te kultowe, czyli "Szklaną pogodę", "mr America" czy też znaną z filmu Akademia Pana kleksa - "Meluzyna czyli historia podwodnej miłości".
I choć to jeden z najlepszych koncertów z jesiennych edycji Big Bandu Turek z zaproszonym gościem, który z pewnością będzie tym niezapomnianym, pozostaje pewien niedosyt. Zabrakło więcej bisów oraz Małgosi Ostrowskiej przy szerokim gronu fanów, którzy czekali na autografy i na wspólne zdjęcia. Rok w rok zainteresowanie jesiennymi koncertami podsumowującymi kulturalne wydarzenia w Turku rośnie, i strach pomyśleć – tu apel do organizatorów – czy w przyszłych edycjach Turek podoła temu zadaniu? Chyba czas pomyśleć by już nie planować rzędu krzeseł, które dzisiaj służyły tylko przez 30 min koncertu lub były rezerwacją dla spóźnialskich. Vipy na trybuny, fani na płytę bez krzeseł!
W oczekiwaniu na cały koncert wideo, zapraszamy do obszernej fotogalerii.
MS