Pies atakował, więc sięgnął po wiatrówkę
Sekcja dokonana przez weterynarza oraz działania turkowskich mundurowych potrzebne będą, by ustalić, co dokładnie spowodowało śmierć 6-miesięcznego czworonoga, który zdechł w niedzielę w Żdzenicach. Tego typu wyjaśnienia są konieczne, gdyż o owym fakcie stróżów prawa powiadomił właściciel martwego pupila, a wiadomo już, że w kierunku zwierzęcia z wiatrówki strzelił pewien 51-latek.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, mundurowych o zajściu w gminie Malanów poinformował w dniu 12 stycznia właściciel psa. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w kierunku młodego psa oddał strzał z broni pneumatycznej kalibru 4,5 mm, z odległości ok. 7 metrów 51-letni mieszkaniec Żdżenic. Miała być to reakcja na to, że zwierzę atakowało mężczyznę na drodze, w okolicach sklepu. Tuż po zaistniałym zdarzeniu czworonóg udał się na posesję swego właściciela – 55-letniego mieszkańca Żdżenic, po czym zdechł.
Sprawa jest wciąż badana. Mężczyzna, który chwycił za wiatrówkę, złożył wyjaśnienia na turkowskiej komendzie. Zarówno broń, jak iż zwłoki zwierzęcia zostały zabezpieczone, w celu określenia przyczyn śmierci psa.
AW
Źródło: KPP w Turku
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72