Płoną trawy i lasy
Słoneczna pogoda przynosi ze sobą nie tylko przyjemność opalania się, ale i spore zagrożenie pożarami. Dodanie do tego aktywności podpalaczy sprawiło, że w ostatnich dniach strażacy z Turku i okolic musieli gasić kilku i kilkunastoarowe tereny.
Do pożaru poszycia leśnego doszło w dniu 23 maja w miejscowości Russocice. Ogień objął swym zasięgiem około 15 arów. Z żywiołem walczyło - w czasie akcji która trwała od godz. 12:15 do około 16:00 - ponad dwudziestu strażaków. Z kolei w Grabieńcu w dniu 24 maja, przed godz. 11:00 zapłonęły 3 ary trawy. W tym przypadku zagrożenie zażegnały działania strażaków z PSP Turek. Także w czwartkowe przedpołudnie w miejscowości Bierzmo (gm. Brudzew) zapłonęło 5 arów trawy. Przed godz. 17:00 do akcji w swej miejscowości ruszyli druhowie OSP Tuliszków, gasząc 3 ary terenu.
Pożar w godzinach wieczornych zagroził poszyciu prywatnego lasu w miejscowości Dąbrowa (gm. Dobra). W akcji gaszenia uczestniczyli strażacy JRG Turek oraz OSP Dobra. W tej samej gminie, tym razem w Ostrówku w płomieniach stanęło 13 arów trawy. W tym przypadku działania strażaków OSP Dobra trwały około 1,5 godziny.
Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Turku, we wszystkich tych przypadkach przyczyną pożarów było najprawdopodobniej podpalenie.
AW
Źródło: KP PSP w Turku