Jak to w końcu było z tym deverisem, Panie Burmistrzu?
Materiał wyborczy KW Łączy nas Turek
Kilka lat temu, Burmistrz, Romuald Antosik, z dumą ogłaszał przybycie firmy DeVeris do miasta, przedstawiając to jako wielki sukces własnej kadencji i znaczący krok naprzód dla lokalnej gospodarki. Inwestycja ta miała przynieść nowe miejsca pracy i wspierać rozwój Turku. Jednak zamiast oczekiwanej prosperity, mieszkańcy zmagają się teraz z uciążliwym problemem – smrodem emitowanym przez zakład produkcyjny, który stał się codziennością.
"Teraz udało nam się przekonać firmę DeVeris Polska Sp. z o.o., żeby zainwestowała w Turku i tutaj pobudowała zakład, w którym zatrudnienie znajdą nasi mieszkańcy" -> Cytuje słowa Romualda Antosika portal Turek.net.pl https://www.turek.net.pl/miasto/19172-producent-branzy-rolno-spozywczej-chce-zainwestowac-w-turku
W obliczu rosnącego niezadowolenia i krytyki ze strony społeczności, postawa burmistrza Antosika uległa zaskakującej transformacji. Zamiast stanąć na czele rozwiązania problemu, który sam pomógł sprowadzić do Turku, burmistrz zdaje się teraz uciekać od jakiejkolwiek politycznej odpowiedzialności. W jego imieniu wypowiadają się zastępcy, którzy twierdzą, że rola burmistrza ograniczała się jedynie do decyzji środowiskowych.
To prowadzi do zasadniczego pytania: dlaczego burmistrz Antosik unika odpowiedzialności za konsekwencje swoich działań? Czyż nie był to on, kto entuzjastycznie witał DeVeris w Turku, przekonując mieszkańców o korzyściach płynących z tej inwestycji? Jak to możliwe, że teraz, gdy konsekwencje stały się problemem, jego rola nagle się zmniejsza? Odpowiedzialność polityczna nie jest kwestią wybiórczą, którą można przyjmować w momentach triumfu i odrzucać w obliczu trudności. Odpowiedzialność ta obejmuje nie tylko podejmowanie decyzji, ale również radzenie sobie z ich następstwami – zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi.
Próba zrzucenia winy lub minimalizowania własnej roli w sytuacji, która negatywnie wpływa na życie mieszkańców, jest nie tylko nieuczciwa, ale również szkodliwa dla zaufania społecznego. Mieszkańcy Turku zasługują na transparentność i uczciwość ze strony swoich liderów. Jeśli burmistrz Antosik faktycznie ceni dobro swojej społeczności, powinien stanąć przed mieszkańcami i kolokwialnie mówiąc, wziąć na klatę tę sprawę.
Przywództwo wymaga odwagi, by stawić czoła konsekwencjom własnych decyzji, szczególnie gdy te decyzje prowadzą do nieprzewidzianych problemów. Dla mieszkańców Turku i dla samego miasta, ważne jest teraz, aby liderzy, podejmowali działanie i stali na czele szczególnie w najtrudniejszym momentach.
Odpowiedzialność za to, co dzieje się w mieście, leży w rękach tych, którzy kształtują jego przyszłość swoimi decyzjami. Uciekanie od tej odpowiedzialności nie jest rozwiązaniem – jest tylko kolejnym problemem, z którym mieszkańcy będą musieli się zmierzyć.
źródło: Materiał wyborczy KW Łączy nas Turek