Każdy fan widzi, jaki jest współczesny futbol – zarabiający miliony gwiazdorzy, dla których kluczową sprawą jest posiadanie atrakcyjnych fryzur, nie mniej atrakcyjnych kontraktów reklamowych, no i oczywiście WAG's czyli żon, spędzających życie na zakupach i prowadzeniu konta na Instagramie. Nie każdemu jednak Bóg dał talent na miarę Ronaldo czy Messiego, więc większość piłkarzy zamiast grać np. w lidze hiszpańskiej, musi toczyć pojedynki w niższych ligach typu B-klasa, gdzieś na polskich wsiach. Ten właśnie rodzaj futbolu kochają fani serwisu Kartofliska.pl, którzy rozsmakowali się w relacjach z najróżniejszych zakątków naszego kraju, a nawet i Europy, serwowanych w internecie przez Radosława Rzeźnikiewicza.

Z tej pasji do piłki nożnej nie najwyższych lotów, ale jakże radosnej i zapewniającej wyjątkowe emocje, zrodził się pomysł organizowania raz w roku pojedynku nietypowych teamów. – Tym razem Radosław Rzeźnikiewicz postanowił przyjechać do wschodniej części Wielkopolski, po to, by zorganizować unikalne - nawet w skali międzynarodowej - zawody sportowe dla klubów piłkarskich, które ze względu na różne okoliczności nawet nie mogą pomarzyć o występowaniu w wyższych ligach, a których piłkarze mimo wszelkich niedogodności czują futbol każdą częścią swojego ciała. Jest to niejako kontynuacja tzw. „Finału Ósmej Ligi Mistrzów”. Na „kartofliskowych” boiskach nie ma wideo-powtórek i pięciu sędziów, jednak nie ma też sztuczności, symulowania i „gwiazdorzenia”. Wszystko jest autentyczne. Nikt nie boi się ostrych starć, nie odkłada nogi, a po faulu nikt nie leży oczekując na współczucie, tylko wstaje i walczy dalej – tłumaczy jeden z inicjatorów organizacji mistrzostw, Piotr Bukowiecki z PKS Orzeł Dziadowice-Folwark.

W Mistrzostwach Świata w Bibiannie wzięło udział 10 drużyn z całej Polski. Były to: Kartofliska.pl, Bar Ulubiona ETV Warszawa, PKS Orzeł Dziadowice-Folwark, Retro Bibianna, Farmacja Tarchomin, Coco Jambo Warszawa, T.N. Footroll, Jadwiżański KS Poznań, Dragon Dzierzbin, FC Zapchajdziura. Kibice mogli obejrzeć dziesiątki meczów, ale nie były to jedyne atrakcje. Dzieci mogły pohasać na dmuchanej zjeżdżalni, czy też posmakować waty cukrowej. Na łasuchów czekały dania z grilla, darmowa grochówka, domowe ciasta, a potrzeby kulinarne jeszcze większych smakoszy zaspokajała dodatkowo Restauracja Apetito.

Mistrzostwa Świata były nietypową imprezą, więc musiały mieć nietypowe rozstrzygnięcie. Gdy drużyny rozegrały 45 meczów w systemie „każdy z każdym”, a piłkarze zmęczyli się okrutnie, przyszedł czas na wyłonienie finalistów. Nie rozdrapywano tego, kto był najsłabszy, a kto ciut lepszy. Skoro i tak chodziło o integrację i świetną zabawę, to uznano, że równie dobrze finalistów można.... wylosować. W ten sposób zawodnicy PKS Orzeł Dziadowice-Folwark w finale pokonali ETV 2:0. Później przyszedł czas na gratulacje, pamiątkowe zdjęcia i zabawę do późnych godzin nocnych podczas zabawy tanecznej, która poprowadził Dj Stryt. Imprezę uświetnił występ Michała Szostaka z zespołu disco polo Gejzer, który zaprezentował m.in. utwór „Friendzone”.

– Nasi analitycy i statystycy fantastycznie poradzili sobie z podsumowaniem wyników Mistrzostw Świata i wyłuskali dla zainteresowanych kilka przepotężnie ciekawych faktów. Otóż podczas turnieju strzelono 109 bramek. Po konsultacjach z sędziami ustalono, że królem strzelców został jegomość z numerem 13 z drużyny Farmacja Tarchomin, ale nadal nie wiadomo kim on jest i ile dokładnie strzelił bramek. Jedyną drużyną, która nie zhańbiła się jakąkolwiek wygraną, była ekipa Bar Ulubiona ETV Warszawa, która przegrała wszystkie 9 meczów. Wspomniani piłkarze ETV strzelili łącznie 4 bramki – informuje Piotr Bukowiecki z PKS Orzeł Dziadowice-Folwark.

Członkowie PKS Orzeł Dziadowice Folwark, Kartofliska.pl i sołtys sołectwa Bibianna dziękują za wsparcie w organizacji imprezy Ośrodkowi Sportu i Rekreacji w Malanowie, Urzędowi Gminy w Malanowie, Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej w Malanowie, Mateuszowi Pęchorzewskiemu, jak również Restauracji Apetito. Dziękujemy sędziom za poświęcony czas, opiece medycznej, a także druhom OSP Malanów, za czuwanie nad bezpiecznym przebiegiem zmagań. Wsparcie okazali nam także zastępca wójta gminy Malanów – Piotr Cyls, Krzysztof Kolenda – dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Turku, właściciele firmy 100car - Tomasz i Kacper Stolarscy, Kazimierz Koralewski, Milena i Arkadiusz Walisiakowie. Dziękujemy mieszkankom wsi Bibianna i zaprzyjaźnionym paniom z innych miejscowości, za przygotowanie poczęstunku. Dziękujemy Telewizji Wielkopolskiej, portalowi Turek.net.pl, RMF MAXXX, Gazecie Malanowskiej.

Sołtys sołectwa Bibianna - Arkadiusz Wszędybył