Dopadł, kopał i bił... mazdę

Akadiusz Wszędybył wtorek 22 października 2013 9:00

Miniony weekend pokazał, że nawet w zwykłego mieszkańca naszego powiatu – np. dzięki alkoholowi – może wstąpić determinacja i wola walki, której nie powstydziłby się super heros z amerykańskiego komiksu. W minioną niedzielę na jednej z lokalnych dróg pewien poirytowany turkowianin dogonił kierowcę auta, który ośmielił się zatrąbić i ręcznie zaczął dewastować pojazd tej osoby.

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia doszło w Krwonach. Biegnącą tamtędy drogą o godz. 14:10 przejeżdżało autem marki Peugeot Boxer z lawetą dwóch braci. W pewnym momencie na mieszkańców Turku w wieku 31 i 26 lat zatrąbiła mieszkanka Koźmina, nie mogąc wyprzedzić wspomnianych panów swą Mazdą 323 na dość wąskiej drodze. Kobiecie wprawdzie udało się wykonać ten manewr, ale kiepsko się to dla niej skończyło, gdyż zwalniającą mazdę dogonił młodszy z braci, który wściekły ruszył do pojazdu pieszo.

Pasażer boxera niszczył drzwi samochodu kobiety, jego pokrywę silnika itp., kopiąc mazdę, uderzając gołymi pięściami. Mocy godnych Supermana dodał mu najwyraźniej alkohol, gdyż furiat miał w sobie ponad 2,8 promila.

26-latek został zatrzymany. Siłą swych mięśni spowodował szkody w wysokości ok. 1 500 zł.

AW
Źródło: KPP w Turku