BMW w rowie i dwóch pijanych, a każdy miał ponad 2 promile
W miniony weekend zagadkę policjantom z Komisariatu Policji w Dobrej przygotowali dwaj mężczyźni, solidnie opici alkoholem. Mundurowi musieli zweryfikować, który z nich wpakował samochód do rowu.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Około godz. 3:50 w Miłkowicach do rowu wpadł samochód osobowy marki BMW. Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci zastali tam dwóch mężczyzn. Jeden z panów miał w sobie ok. 2,5 promila, drugi nieco mniej, bo ponad 2,1 promila.
Obaj panowie zostali zatrzymani. W toku prowadzonych czynności okazało się, który z dwójki kolegów siedział za "kółkiem" BMW. Co gorsze, pojazdem jechał ten bardziej pijany. Na dodatek ów mieszkaniec Piekar nie miał prawa jazdy, gdyż ciążył już na nim wyrok sądu, zabraniający mu kierowania pojazdami.
AW
Źródło: KPP w Turku