Zabijając noworodka była poczytalna. Turkowiance grozi nawet dożywocie
Postępowanie w sprawie martwego noworodka, którego odnaleziono zimą na obrzeżach Turku, wkroczyło na nowy etap. Prokuratura postawiła matce dziecka zarzut zabójstwa i skierowała do Sądu Okręgowego odpowiedni akt oskarżenia. Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie, matka – zdaniem biegłych – była poczytalna w momencie uduszenia dziecka ligniną.
Jak pamiętamy, kilka miesięcy temu Sąd nie uwzględnił wniosku o zastosowanie wobec kobiety aresztu, gdyż zdaniem Sądu nie można było ustalić, czy czyn, o którym mowa, wyczerpuje znamiona zabójstwa, a może należało go uznać za dzieciobójstwo. Obecnie Prokuratura nie skłania się jednak ku dzieciobójstwu i wystosowała akt oskarżenia oparty na art. 148 Kodeksu Karnego, dotyczący właśnie czynu zabójstwa. Artykuł ten mówi, iż osoba, która zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Gwoli przypomnienia - w dniu 25 marca policjanci zatrzymali 26-letnią mieszkankę Turku, która okazała się matką dziecka, którego zwłoki znaleziono w styczniu na obrzeżach naszego miasta. „Na cito" udało się przeprowadzić badania, które jasno wskazały, że to właśnie 26-latka i jej małżonek są biologicznymi rodzicami noworodka. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu i opisała swoją rolę w uśmierceniu dziecka. Okazało się, że turkowianka zatkała drogi oddechowe noworodka ligniną. Potem dziecko zostało wyniesione w okolice ul. Lutosławskiego. Z wyjaśnień 26-latki wynikało, że całe zdarzenie odbyło się pod nieobecność ojca dziecka. Ten, gdy wrócił do domu został poinformowany, że poród się odbył, a noworodek trafił do pracowników służby zdrowia, by móc potem podlegać procedurze adopcyjnej.
AW
Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72