Wypił i wiózł małe dzieci. Żona miała prawo jazdy, ale tylko siedziała obok

Akadiusz Wszędybył wtorek 11 października 2016 12:00

Nie miał prawa jechać swoim autem. Nie miał prawa w swoim stanie w ogóle jechać jakimkolwiek samochodem. Mimo tego nietrzeźwy 32-latek wybrał się na przejażdżkę, ryzykując życie swojej rodziny. Na szczęście mężczyznę złapała Policja.

Zdarza się, że ktoś z mieszkańców zostają przyłapany na prowadzeniu samochodu „po kielichu”. Bywa, że ktoś zostanie przyłapany bez dokumentów. 32-letni kierowca samochodu osobowego marki Renault Megane Scenic „zagrał va banque”. Gdy został zatrzymany okazało się, nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, nie ma obowiązkowego ubezpieczenia OC samochodu, mało tego – nie miał nawet aktualnych badań technicznych pojazdu.

Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych w dniu 10 października, na ul. Kwiatowej w Malanowie. Badanie stanu trzeźwości 32-latka wykazało, że miał on w sobie ponad 1,2 promila alkoholu. W samochodzie znajdowały się dwie dziewczynki, w wieku 2 i 3 lat. Co najbardziej przeraża, w aucie siedziała także żona nietrzeźwej „głowy rodziny”. Kobieta miała prawo jazdy, była trzeźwa, a mimo to za kierownicą siedział jej ślubny.

„Kierowca” stanie przed Sądem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

AW
Źródło: KPP w Turku