Pijany złapany na Wyzwolenia. Miał 2,4 promila
Drink, szum fal błękitnej laguny – tak mogą wyglądać idealne wakacje, gdzieś w ciepłych krajach. Co pozostaje nam, przebywającym w kraju? Niektórzy wybierają opcję kieliszka i warkotu silnika Renault Laguny.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Turku, do przyłapania kolejnej osoby, która nie widzi nic złego w jeździe po spożyciu alkoholu, doszło w sobotę 8 lipca. Wtedy to, o godz. 21:05, ulicami os. Wyzwolenia w Turku przemieszczał się pewien kierowca samochodu osobowego, marki Renault Laguna. 64-latek natknął się na policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego. Wówczas okazało się, że prowadził, choć w danym momencie był w stanie wydmuchać wynik 1,15 mg alkoholu w litrze powietrza, co daje mniej więcej 2,4 promila w organizmie.
AW