O krok od tragedii nad zbiornikiem Gajówka. Strażacy w akcji na lazurowym jeziorze
Niesłabnącą mimo ostrzeżeń i zakazów popularność Osadnika Gajówka, obserwować można w każdy weekend w licznie zaparkowanych samochodach i rzeszach „turystów” na brzegach lazurowego jeziorka. Zakazy mające odstraszyć zainteresowanych nie pomagają. Tylko dzięki strażakom w sobotnie popołudnie nie doszło do tragedii.
W sobotę 8 sierpnia 2020 r. o godzinie 15.14 dwa zastępy straży pożarnej oraz policja zostały zadysponowane do uwięzionej w szlamie zbiornika Gajówka kobiety. Dno zbiornika jest zwodnicze i choć wydaje się stabilne potrafi wciągnąć dorosłą osobę jak bagno. Przekonała się o tym jedna z osób odwiedzających w sobotnie popołudnie zbiornik. Kobieta po pas zanurzyła się w szlamie i nie potrafiła o własnych siłach wydostać się na brzeg.
Z pomocą kobiecie przybyły dwa zastępy straży pożarnej z OSP Przykona oraz PSP Turek. Strażacy uwolnili kobietę a dalszym jej losem zajęła się Policja.
Dla wszystkich, którzy lekceważą niebezpieczeństwo jakie kryje w sobie ten akwen przypominamy fotogalerię z zeszłego roku ukazującą „uroki” i przygody pseudo turystów odwiedzających praktycznie w każdy weekend „Polskie Malediwy”.
https://www.turek.net.pl/fotogaleria/27399-osadnik-gajowka-atrakcja-turystyczna-ktora-czeka-na-swoja-pierwsza-ofiare