Wideo: Proceder żebrania o pieniądze także w Turku. Uwaga na żebraków-oszustów.
Udając się w dużych miastach do supermarketów lub galerii niejednokrotnie napotykamy się na osoby żebrzące. Zjawisko to coraz częściej spotykane jest także w Turku. Wprawia nas w zakłopotanie i sprawia, że bezmyślnie sięgamy do kieszeni po parę złotych, by wrzucić żebrzącym. A może to po prostu zwykli oszuści żerujący na ludzkiej naiwności? Przykład takiego procederu, w nadesłanym do naszej redakcji krótkim filmie, powinien wielu z nas dać do myślenia.
Żebractwo w Polsce sensu stricto zakazane nie jest, jednak coraz częściej tego typu zjawisko nosi znamiona oszustwa, a nie próby uzyskania pomocy przez pozostawioną samą sobie biedną czy kaleką osobę. W takim momencie mamy do czynienia z wykroczeniem przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu. W ramach tego określenia funkcjonują w polskim prawie dwa paragrafy: Art. 58. § 1. brzmiący "Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany." oraz § 2. "Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.". Tyle mówi prawo, a życie?
Na skrzynkę redakcyjną otrzymaliśmy film, który w formie profilaktyki można oglądać i pokazywać znajomym, by uświadamiać, czym naprawdę jest bezmyślne przekazywanie pieniędzy komuś, o kim nie wiemy nic, a kto okazuje się zwykłym oszustem. Nadesłane do redakcji Turek.net.pl nagranie nie jest nowe, ale przedstawia właśnie taką sytuację, gdy czarno na białym widać intencje osoby żebrzącej. Zostało zarejestrowane w lipcu tego roku.
Każdy z nas wie, że wsparcie państwa dla osób ubogich, kalekich, niezdolnych do pracy nie jest wystarczające, jednak na pewno nie są one pozostawione "samym sobie" ot tak. Nawet w najgorszej sytuacji potrzebująca osoba może zgłosić się do Miejskich Ośrodków Pomocy Społecznej czy do ich powiatowych odpowiedników. Są także biura PCK, parafie i różnego typu organizacje, których celem jest pomoc, zarówno ta materialna, jak i pomoc w odnalezieniu się w krytycznej sytuacji. Reasumując, pamiętajmy: żebractwo nie jest koniecznością, żebractwo to wybór.
Mężczyzna, którego widać na filmie, często spotykany był pod dyskontem Biedronka na ul. Kaliskiej w okresie wakacyjnym, a także teraz, we wrześniu czy październiku. Swój pojazd parkował w ustronnym miejscu na osiedlu Młodych. Po ruchach osoby na filmie nie zaobserwujemy problemów z chodzeniem czy innej dolegliwości z kończynami. Bez problemu wstaje z wózka inwalidzkiego, po czym przygotowuje się do odjazdu szybko i sprawnie, pakując wózek i zakrywając go narzutą.
O kilka słów dotyczących tego zjawiska poprosiliśmy Komendę Powiatową Policji w Turku. Jak przekazała nam asp. Marzena Kwaśna z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji: - Tego dnia, jak widać na załączonym filmie, zarejestrowana została jedna osoba. Jednakże z relacji świadków ustalono, że w dniach poprzedzających to nagranie, tym pojazdem oraz pojazdami innych marek pozostawianymi w tym samym miejscu, podróżował ten sam mężczyzna wraz z innymi osobami zachowującymi się w ten sam sposób. Wcześniej były widziane w różnych miejscach naszego miasta na wózku inwalidzkim z podobną informacją spisaną na kartonie: „zbieram na operację biodra…”. W tym przypadku sprawcą okazał się mężczyzna spoza naszego kraju i przebywający w Polsce na terenie województwa mazowieckiego.
Film ten zamieszczamy ku przestrodze zwłaszcza osobom starszym, które zazwyczaj najszybciej ulegają fałszywym prośbom o pomoc w nieszczęściu, a tak naprawdę padają ofiarą żerujcych na dobrym sercu i współczuciu oszustom.
Emilia Kaźmierczak dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72