Zignorował zakazy. Szybki proces dla lekceważącego kierowcy

W minioną niedzielę policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Turku zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który pomimo trzech sądowych zakazów prowadzenia pojazdów i czterech decyzji o cofnięciu uprawnień wciąż poruszał się samochodem ulicami miasta. Dzięki zastosowaniu trybu przyspieszonego sprawiedliwość dosięgła kierowcę już w ciągu kilkunastu godzin.
Tryb przyspieszony i szybki finał w sądzie
Zatrzymany mężczyzna, mieszkaniec powiatu kolskiego, kierował pojazdem marki Citroën, nie zważając na obowiązujące decyzje sądu oraz starosty. Po zatrzymaniu trafił prosto do policyjnego aresztu, a następnie - jeszcze tego samego dnia - stanął przed sądem.
Przyznał się do winy i usłyszał wyrok: 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, zakaz prowadzenia pojazdów kat. B na kolejne 3 lata, 6000 zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej oraz dodatkową grzywnę.
Czy tryb przyspieszony odstraszy lekceważących prawo?
Policja przypomina, że każde naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów to przestępstwo, które będzie niezwłocznie ścigane. W przypadku jego ujawnienia stosowany jest tryb przyspieszony, co oznacza, że maksymalnie 48 godzin od zatrzymania sprawca staje przed sądem. Taka procedura ma nie tylko wymiar prawny, ale również społeczny - pokazuje, że lekceważenie prawa niesie realne i natychmiastowe konsekwencje.
źródło: KPP Turek
