O wydarzeniu, do którego doszło w dniu 17 kwietnia, informuje Komenda Miejska Policji w Kaliszu. Właśnie we wtorek ok. godz. 23:30 podejrzenia funkcjonariuszy Policji wzbudził kierujący Fiatem Seicento. Jadące jedną z kaliskich ulic auto poruszało się na światłach postojowych, a jego kierowca najwyraźniej nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Kontrola wykazała, iż 40-latek był jak najbardziej niezdolny do poruszania się samochodem. Mieszkaniec powiatu tureckiego był nie tylko pijany, ale na dodatek nie miał uprawnień pozwalających na prowadzenie pojazdu, gdyż wcześniej był karany za jazdę po pijanemu.

40-latek miał jednak pomysł na to, jak uniknąć odpowiedzialności. Delikwent złożył stróżom prawa propozycję łapówki, a następnie wręczył jednemu z policjantów pieniądze. Działanie to natychmiast poskutkowało zatrzymaniem mężczyzny. Okazuje się, że ten jak najbardziej miał prawo myśleć niebyt trzeźwo z racji ponad 2 promili alkoholu w organizmie.  Teraz mieszkańcowi powiatu tureckiego przyjdzie odpowiedzieć za wręczenie korzyści majątkowej oraz jazdę pod wpływem alkoholu, na dodatek wbrew zakazowi sądu. Łącznie zapracował on na szansę otrzymania kary do 10 lat więzienia.

AW

Źródło: www.kalisz.policja.gov.pl