piątek 19 kwietnia 2024

Alfa, Leonii, Tytusa

reklama

Śmierć na Zdrojkach

Śmierć na Zdrojkach - Źródło: sxc.hu / Aleš Čerin
Źródło: sxc.hu / Aleš Čerin 

Służby ratunkowe najczęściej walczą o życie i zdrowie ludzi, ale nie jest to przecież regułą. W minioną środę strażacy pośpieszyli na pomoc przedstawicielowi leśno-łąkowej fauny, ale historia sarny w tarapatach nie ma szczęśliwego zakończenia.

Choć Zdrojki Lewe to teoretycznie część przestrzeni miejskiej, położenie miejsca sprzyja przecież wizytom dzikich zwierząt. Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Turku, do zdarzenia będącego tego dowodem doszło w dniu 6 czerwca. Około godz. 5:40 do turkowskich strażaków dotarła informacja mówiąca o tym, że pomocy wymaga nie człowiek, ale sarna. Stworzenie zaklinowało głowę w konstrukcji bramy  jednej z posesji i znalazło się tym samym w potrzasku.

reklama

Zdarzenie to nie ma happy endu. Strażakom nie było dane uwolnić żywego zwierzęcia, a z bramy wyswobodzono już głowę martwej sarny.

AW
Źródło: KP PSP w Turku
 

Akadiusz Wszędybył dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB

email: redakcja@turek.net.pl

telefon: 787 77 74 72

Jesteś świadkiem zdarzenia? Prześlij zdjęcia lub napisz - redakcja@turek.net.pl / 888 24 24 22
Podobne artykuły
Dwieście balotów stanęło w ogniu. Kto...

Dwieście balotów stanęło w ogniu. Kto podpalił słomę w Brudzyniu?

23-03-2022

Komentarze ()

Komentując korzystasz z narzędzia Facebooka. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników. Aby zgłosić naruszenie - kliknij w link "Zgłoś Facebookowi" przy wybranym poście. Regulamin i zasady obowiązujące na Facebooku znajdują się pod adresem https://www.facebook.com/policies

reklama
reklama
reklama