W gminie Brudzew nabożeństwo odbyło się w kościele pod wezwaniem Świętej Jadwigi Śląskiej w Janiszewie. Mimo iż dziękczynieniu towarzyszyła mniej uroczysta otoczka, to mieszkańcy gminy jak zwykle nie zawiedli i tradycyjnie już wykonali przepiękny wieniec dożynkowy oraz wypiekli pachnące chleby. Święto Plonów otworzył barwny korowód wieńcowy i chlebowy. Mszę świętą w intencji rolników odprawił ksiądz proboszcz parafii Janiszew - Zbigniew Jałoszyński. Podczas Eucharystii głos zabrał wójt Cezary Krasowski, który  w krótkim przemówieniu podziękował rolnikom za ich trud i ciężką pracę. Słowa uznania do obchodzących swoje święto skierował także Władysław Karski, wicestarosta turecki. Po liturgii, tradycyjnie przedstawiciele lokalnych władz wraz z księdzem podzielili chleby dożynkowe i poczęstowali uczestników uroczystości.

Także w Tuliszkowie Święto Plonów rozpoczęło się od mszy w kościele św. Wita. Następnie jego uczestnicy zgromadzili się przy figurze Błogosławionej Karoliny Kózkówny, gdzie znajdował się stół dożynkowy, a na nim chleby i owoce przyniesione przez sołectwa: Wymysłów, Tarnowa, Wielopole, Sarbicko, Grzymiszew i Kiszewy. Jak zawsze o oprawę muzyczną zadbali zespół seniorów Jesień, oraz Orkiestra Miejsko-Gminnego Domu Kultury w Tuliszkowie.

Nie inaczej było we Władysławowie, gdzie rolnicy zebrali się na wspólnym nabożeństwie w parafii pod wezwaniem św. Michała Archanioła w Russocicach. To właśnie tam starostowie dożynkowi – Renata Kwietniewska i Kazimierz Kotoński wręczyli w darze bochen chleba wypieczony z tegorocznych ziaren, a poszczególne delegacje sołectw przekazały w darze ołtarza zebrane plony. Mszę Świętą Dziękczynną uświetniła Młodzieżowa Orkiestra Dęta działająca przy Ochotniczej Straży Pożarnej we Władysławowie pod batutą kapelmistrza Andrzeja Kujawy. Jak mówiła wójt Elżbieta Klanowska, na przestrzeni wieków obrzędy dożynkowe zmieniały swój charakter, ale tak jak kiedyś, tak i dziś zawsze dla wszystkich są one bardzo ważne dlatego, że symbolizują ciężką pracę rolnika i to, że dzięki nim na nasz polski stół trafia codziennie chleb. -Tegoroczne Dożynki są na pewno inne niż te, które do tej pory organizowaliśmy w naszej gminie. Wiadomo, z uwagi na pandemię ograniczyliśmy obrzędy do tej najważniejszej części, czyli Mszy Świętej Dziękczynnej za plony, a także w intencji wszystkich rolników z gminy Władysławów. To właśnie polska wieś jest ostoją tej tradycji.– dodała wójt Klanowska.

Chociaż niedzielne Dożynki miały inną niż dotychczas formę, wymuszoną ograniczeniami wywołanymi przez pandemię Covid-19, nie zabrakło w nich radości i uroczystego charakteru.

fot. UG Władysławów, UGiM Tuliszków