Wirtualny Bieg Niepodległości - wychowankowie cisewskiej szkoły w Biegowym Wyzwaniu
W całym kraju 11 listopada obchodzono Narodowe Święto Niepodległości. Jedni uczestniczyli w okolicznościowych uroczystościach z przemówieniami i składaniem wiązanek kwiatów pod pomnikami bohaterów walczących za Ojczyznę, inni uczcili odzyskanie niepodległości poprzez udział w mszy świętej, a jeszcze inni na sportowo – biorąc udział w niepodległościowych biegach.
Dzieci wraz z nauczycielami ze Szkoły Podstawowej im. Kornela Makuszyńskiego w Cisewie wzięli udział w Wirtualnym Biegu Niepodległości, który jest jednym z wielu na facebookowej stronie Biegowe Wyzwanie.
Główną ideą tej inicjatywy jest promowanie biegania. Poprzez organizowanie wyzwań różnego typu, m.in. okolicznościowych (jak np. z okazji Święta Niepodległości, Halloween czy Mikołajek), organizatorzy propagują aktywność fizyczną oraz zdrowy styl życia.
Każde z wyzwań ma określone wytyczne. Aby je zaliczyć należy pokonać odpowiedni dystans i pochwalić się screenem przebytej odległości.
Już w poprzednim roku był pomysł wzięcia udziału w niepodległościowym Biegowym Wyzwaniu, jednak plany przekreśliła pandemia. Do tegorocznej edycji zgłoszenie wysłała Iwona Toda-Ogrodowczyk, nauczyciel szkoły w Cisewie. W działaniach wsparły ją koleżanki z pracy: Małgorzata Kmieciak, Karolina Zając, Katarzyna Kossowska, Agata Dłoniak, Joanna Stępniak oraz Jolanta Łożyńska. W czwartek, 11 listopada o godzinie 10.00, z numerem startowym 448, dzieci przedszkolne oraz uczniowie szkoły z wychowawcami, wyruszyli z dziedzińca szkoły w kierunku lasu. Grupa około 70 osób maszerowała podzielona na mniejsze zespoły, aby spełnić zalecenia dotyczące koronawirusa. Bieg został zastąpiony marszem ze względu na dużą rozpiętość wiekową uczestników, a tym samym różne możliwości fizyczne. Zgodnie z wymogami ekipa z Cisewa musiała pokonać dystans minimum 3 km, co dla najmłodszych uczestników było nie lada wyzwaniem. Jednak postanowiono ambitnie podejść do tematu, pokonując jak najdłuższy dystans. Udało się przejść 8,12 km, podążając przez cisewski las aż do Turkowic i z powrotem (dzieciom przedszkolnym mniej więcej połowę tego dystansu!). To dużo więcej niż zakładano. Przy świetlicy w Cisewie na wszystkich uczestników marszu czekało ognisko, ciepłe, grillowane kiełbaski i gorąca herbata, przygotowane przez Radę Rodziców.
materiał prasowy nadesłany
Emilia Kaźmierczak dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72