Na ostatniej sesji Rady Powiatu Tureckiego mieszkaniec gm. Przykona, Wojciech Rusek, wymarzył sobie nowoczesny monitoring w Turku. Wszystko byłoby OK, gdyby nie to, że jako członek Zarządu Powiatu (nie jakiś tam szeregowy radny) zapomniał powiedzieć, ile sam chciałby dołożyć z kasy powiatowej do tej inwestycji. No chyba, że Pan Rusek na swoje pomysły chce wydawać pieniądze należące do turkowian. Wydawać nie swoje? Tak to potrafiłby każdy „myśliciel”.

Proponując swój pomysł, członek Zarządu Powiatu powinien na wstępie zadeklarować, że powiat pokryje co najmniej 50% kosztów utworzenia takiego monitoringu. W końcu chodzi o bezpieczeństwo nie tylko mieszkańców Turku, ale też mieszkańców całego powiatu tureckiego, którzy przyjeżdżają do stolicy całego powiatu. Jeżeli starostwo nie będzie chciało dać na wspomniany monitoring ani złotówki, to tylko udowodni, że takie „pomysły” to zwykła polityczna połajanka. A przy okazji udowodni swoją finansową niemoc.

A propos niemocy, to ostatnio okazał ją radny powiatowy M. M. Marczewski, ze swoimi zapytaniami o czyste powietrze. Panie Marczewski, zamiast zadawać bezsensowne pytania, może zainicjuje Pan powstanie Powiatowego Programu Ochrony Powietrza? Podpowiem Panu, że w powiecie istnieje Wydział Ochrony Środowiska (pokoje 3-6, jakby Pan nie wiedział). Proszę tam kierować swoje zapytania, a na pewno otrzyma Pan kompetentną odpowiedź.

Przy tej okazji chciałbym zwrócić uwagę, że od jakiegoś czasu między starostą Seńko a MMM zawiązał się pewien sojuz. Doprawdy egzotyczna sprawa. Proszę tylko pamiętać Panie starosto, że Pan Marczewski nie takie polityczne okręty ciągnął na dno.

Jeszcze raz przypominam Panowie z rady powiatu, że duża część mieszkańców powiatu tureckiego żyje z miasta: tutaj pracuje, robi zakupy, korzysta z infrastruktury drogowej i sportowej, instytucji kultury itd. A Wy nie jesteście nawet w stanie zrobić porządnego ronda przy kościele NSPJ!

Przypominam, że starosta obiecał, iż w tym roku plastikowe rondo zniknie z ulic! I co? Wydawałoby się, że to taka prosta sprawa. Widocznie nie dla Zarządu Powiatu, którego 3 członków starało się o głosy turkowian. A teraz, zamiast pracować na rzecz turkowian, wymyślacie jakieś rzeczy, żeby tylko odwrócić uwagę od tematu plastikowego ronda, transportu zbiorowego oraz sytuacji w szpitalu. Wstyd. Kiedy zaczniecie poważnie myśleć o stolicy powiatu tureckiego?

Marcin Derucki