Kilka miesięcy temu na łamach Portalu Turek.net.pl zamieściliśmy historię Maćka Pawłowskiego, który w lutym ubiegłego roku uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Jego skutkiem był krwiak mózgu, którego trzeba było szybko usunąć. Niestety, w trzeciej dobie po operacji nastąpił wylew krwi do mózgu, co spowodowało częściowy paraliż mężczyzny. Do tego doszło skostnienie okołostawowe, które uniemożliwia mu poruszanie się. Leczenie schorzenia polega na wykonaniu niezwykle trudnej operacji – już niedługo Maciek przejdzie pierwszą z nich.

Przy Maćku czuwa jego narzeczona, Aneta, która mimo młodego wieku podjęła niemal heroiczną walkę o zdrowie ukochanego. Kobieta musiała pogodzić codzienne obowiązki z opieką nad narzeczonym, czuwa nad jego rehabilitacją, szuka pomocy, gdzie tylko jest to możliwe. Nie trzeba nadmieniać, że jest jej bardzo ciężko – natłok obowiązków, gromadzenie środków na leczenie, które jest bardzo kosztowne i ciągła niepewność stały się codziennością tej niezwykle silnej i ciepłej osoby.

Turkowianie pokazali już raz, że potrafią stanąć na wysokości zadania – środki przekazane przez naszych Czytelników wystarczyły na zakup wózka inwalidzkiego stabilizującego plecy i głowę oraz na pokrycie połowy kosztów za parapodium, które musiało zostać wykonane specjalnie na wymiar. Maciek 2 stycznia opuścił klinikę w Bydgoszczy, a już 19 marca trafi na oddział kliniki w Otwocku, gdzie przejdzie niezwykle skomplikowaną operację usunięcia skostnień. Jest to bardzo ciężka operacja, która wiąże się z dużą utratą krwi, co oznacza kolejne osłabienie organizmu i walkę z bólem. To także ogromne koszty leczenia i rehabilitacji.

Aneta i Maciek potrzebują nie tylko funduszy. Potrzebują także, a może przede wszystkim, wsparcia psychologa, którego bardzo ciężko jest znaleźć. Codzienny ból, problemy z pamięcią, poczucie winy i bezsilność – Maćkowi, który był sprawnym, samodzielnym mężczyzną, ciężko odnaleźć się w nowej sytuacji. Ciężko jest także jego ukochanej, dla której każdy dzień to konieczność podejmowania trudnych wyzwań. Ogromna miłość, nieprzebrane pokłady wsparcia i cierpliwości – nie ma wątpliwości, że tych dwoje przetrwa wszystko. Ważne jest jednak wsparcie i pomoc, które możemy im okazać. Cichy wkład w to, aby świat dookoła chociaż  na chwilę stał się lepszy.

Każda kwota ma ogromne znaczenie! Rozliczasz się? Przekaż na rzecz Maćka swój 1%, wpisując w odpowiednią rubrykę PITu nazwę Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”, nr KRS 0000186434, w cel szczególny wpisując Maciej Pawłowski 296/P. Można także przekazać darowiznę na rzecz Fundacji „Słoneczko” Stawnica 33 77- 400 Złotów, wpłacając środki na subkonto Maćka: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem „darowizna na leczenie i rehabilitację Macieja Pawłowskiego 296/P”. Możliwe, że będziemy organizować zbiórkę krwi na jego rzecz.

Nie czekaj – pomóż! Każdy gest może mieć ogromne znaczenie dla tej niezwykłej pary, która bardzo potrzebuje ciepłych słów i wsparcia. Pokażmy po raz kolejny, że warto wierzyć w ludzi!

ma