Śpiewał o kaszance, dziś zdobywa uznanie publiczności

Gracjan Oblizajek środa 17 sierpnia 2016 12:30

Wokalista, o którym dziś wspomnimy, robi to co kocha, nie oczekując za wszelką cenę wielkich osiągnięć. Jego małe sukcesy są przyjemnym efektem ubocznym tego co robi i co sprawia mu wielką przyjemność. Nie tak dawno, poczuł zapach triumfu, bo uwierzył w siebie i wystąpił w poznańskim klubie Svejk, tym samym zachwycając publiczność. Dąży do marzeń, nie poddaje się w chwilach zwątpienia, a każdą porażkę przekuwa w sukces.

Młody wokalista Darek Maćczak zaczynał od niezbyt ambitnych tekstów, śpiewając między innymi o skradzionej kaszance. Pierwsze solidne szarpanie strun zaliczał na scenie w licealnej auli I LO w Turku. Do dziś dnia można znaleźć w sieci amatorskie nagrania występów grupy The Idiots, której był założycielem. Nigdy nie wstydził się rozpoczęcia tego projektu, nadal jest dumny z założenia grupy, bo była bardzo pozytywnie odbierana wśród młodych słuchaczy, ponadto uczynili w niej wiele dobrego, grając w celach charytatywnych.

W kwietniu tego roku pisaliśmy o jego pierwszych koncertach, przedstawiliśmy też krótką historię zespołu The Idiots i o tym, że spróbował swych sił w I Konkursie Polskiej Piosenki Autorskiej Natchnienie 2016 organizowanym w poznańskim klubie Svejk. Darek wyszedł z cienia 22 uczestników biorących udział w tym konkursie. Zebrał najwięcej głosów i wygrał nagrodę publiczności. Nie wiązało się to jedynie z odebraniem statuetki, ponieważ po oficjalnym finale i ogłoszeniu zwycięzcy, przyznano mu również możliwość nagrania i wydania profesjonalnego singla w studiu nagraniowym.

Singiel nagrywany był w studiu Radia Afera w Poznaniu, nagrania zajęły kilka godzin, następnie trwał proces realizacji i produkcji singla, by wreszcie w piątek 22 lipca mógł ujrzeć światło dzienne. Premiera singla nastąpiła w czasie koncertu zespołu muzycznego Bandicoot, w pubie Stajenka pegaza w Poznaniu. Darek jest zadowolony z rezultatów, ale nadal czuje pewien niedosyt. Tym razem chce wzbogacić swoje utwory kompozycyjne. Planuje też po raz drugi porwać serca słuchaczy śpiewając w kolejnym Natchnieniu.

Nie ma już tam nagrody publiczności, ale są trzy miejsca, za które jest nagroda finansowa. To także kolejna szansa na spróbowanie swoich sił. W przygotowaniu i wydaniu singla pomagał mi Darek Rogers, jeden z pomysłodawców Natchnienia. Nie mam jakichś poważnych planów wydawniczych, na razie chcę powiększyć repertuar i próbować sił na koncertach i przeglądach. Staram się po prostu pozyskiwać słuchaczy moją muzyką - wspominał Darek.

Wydanie pierwszego singla, to dla wokalisty ważny krok w rozpoczęciu muzycznej kariery. Darek swoją pasję musi dzielić równocześnie z nauką, ale jak widać, świetnie sobie radzi. Każdy kto chciałby poznać Darka od strony muzycznej może wysłuchać utworów z jego singla.