W czasie festynu pożegnali salę „Jedynki”
Nie da się ukryć, że w Turku - ku żałości mieszkańców - wiele rzeczy doprowadzono do ruiny lub zniszczono, ale nie zawsze wizja zrównania czegoś z ziemią jest powodem do smutku. W miniony piątek całe rodziny świetnie bawiły się na terenie Szkoły Podstawowej nr 1, żegnając w atmosferze radości starą salę sportową.
Okazją do integracji dzieci i dorosłych był „Festyn rodzinny”. Wydarzenie zostało zorganizowane tak, by łączyć przyjemne z pożytecznym, a nikt z jego uczestników nie narzekał na nudę. Tak więc oto osoby, które pojawiły się w piątek przy „Jedynce” mogły m.in. spotkać się z ratownikami Fundacji „Złota Godzina”, którzy chętnie demonstrowali zainteresowanym, jak można udzielać pierwszej pomocy. Na festynie nie mogło zabraknąć też strażaków, a młodzi turkowianie mogli dzięki temu przekonać się, co też kryje w sobie ich wóz.
Festyn dostarczył uczestniczącym w nim osobom wielu emocji. Tych na pewno nie zabrakło podczas rozgrywania rozmaitych konkurencji sportowych czyli np. skoku w dal czy jazdy rowerem po specjalnie wyznaczonym torze. Osoby o nieco mniejszym temperamencie mogły np. spróbować szczęścia w loterii fantowej lub posmakować kulinarnych specjałów.
Piątkowa impreza stała się dogodnym momentem do pożegnania sali sportowej, póki co jeszcze znajdującej się przy Szkole Podstawowej nr 1. Jak wiadomo, budynek ów niebawem przejdzie do historii, a zamiast niego powstanie nowy obiekt o powierzchni 1405 m2. Nowa sala powinna być gotowa jesienią przyszłego roku, a póki co elewacja starej pokryła się barwnymi napisami, będącymi formą jej pożegnania.
AW
Fot. M. Derucki
Marcin Derucki dla Turek.net.pl
Redakcja Turek.net.plFB
email: redakcja@turek.net.pl
telefon: 787 77 74 72